Advertisement
Menu
/ Mateo, Kristobal

Piękny gol Ødegaarda, trafienia De Tomása i Theo [VIDEO]

Jak grali wypożyczeni i sprzedani?

Ostatni tydzień wiązał się z różnymi odczuciami zawodników związanych z Realem Madryt. Cristiano Ronaldo zdobył przepiękną bramkę w potyczce z Manchesterem United, a potem dołożył trafienie z Milanem. Bardzo dobry nastrój panuje też w Dortmundzie Achrafa Hakimiego. Debiut w La Lidze zaliczył Andrij Łunin, a gole strzelili za to Martin Ødegaard, Raúl de Tomás i Theo Hernández.

Wypożyczeni
Achraf Hakimi (Borussia Dortmund)
Marokańczyk króluje po lewej stronie obrony BVB i na hitowe starcie z Bayernem Monachium wyszedł w pierwszym składzie. Zadanie było przed nim niełatwe, ale można śmiało powiedzieć, że podołał. Jedynym minusem przy jego nazwisku może być fakt, że grający po jego stronie Joshua Kimmich zdoał zanotować asystę. Ogólnie jednak Achraf zaprezentował się bardzo dobrze. Pewny w obronie i odpowiedzialny w ataku, wiedział kiedy ma się podłączyć, a kiedy lepiej zostać z tyłu. To również jemu Borussia zawdzięcza zwycięstwo 3:2 i umocnienie się na pozycji lidera.
Ocena Kickera: 3/6 (1 – najlepsza, 6 – najsłabsza)
Ocena WhoScored: 7,2/10


Andrij Łunin (Leganés)
Wreszcie zadebiutował w Primera División, jednak raczej nie będzie opowiadać o tym meczu wnukom. W końcówce meczu z Gironą pierwszy bramkarz Leganés, Iván Cuéllar, doznał urazu i w 86. minucie Łunin pojawił się na boisku. Nie musiał interweniować przy ani jednym uderzeniu, ponieważ rywal przez całą drugą połowę nie oddał celnego strzału. Nie wiadomo jeszcze, jak poważny jest uraz pierwszego golkipera Ogórków. Leganés zremisowało z Gironą 0:0.

Borja Mayoral (Levante)
Zagrał od pierwszej minuty w potyczce z Realem Sociedad, ale tym razem nie wpisał się na listę strzelców, choć nie grał źle. Mimo wszystko brakowało mu liczb. Przy wyniku 1:1 w 77. minucie trener zdjął go z boiska, a chwilę później Real Sociedad wyszedł na prowadzenie. Ostatecznie Żaby przegrały 1:3.

James Rodríguez (Bayern Monachium)
Kolumbijczyk u trenera Kovača popada powoli w pewnego rodzaju ostracyzm. W Der Klassikerze nawet nie powąchał murawy, mimo że Bayern w drugiej połowie był bardzo słaby zarówno w ofensywie, jak i w defensywie. Jego koledzy ulegli Borussii 2:3 i zdecydowanie skomplikowali sobie walkę o mistrzostwo, ponieważ tracą do obecnego lidera Bundesligi już 7 punktów.

Mateo Kovačić (Chelsea)
W Lidze Europy Chelsea pokonała BATE Borysów 1:0 i zapewniła sobie awans do kolejnej rundy. Mateo zaczynał mecz na ławce rezerwowych, ale pojawił się na murawie w 64. minucie. Nie miał zbyt wiele pracy w defensywie, więc większość czasu spędzał na połowie rywali. Nie można do jego gry mieć żadnych zarzutów, stracił tylko jedną piłkę i był aktywny w ofensywie.
Ocena WhoScored 6,5/10

Na niedzielny mecz z Evertonem Chorwat powrócił do wyjściowej jedenastki i ponownie zaprezentował się z dobrej strony. Bardzo chętnie podłączał się do gry (zaliczył aż 104 kontakty z piłką) i praktycznie nie popełniał błędów (nie miał żadnej straty). Zapisał na koncie dwa kluczowe podania i raz próbował strzelać, lecz nie trafił w bramkę. Został zmieniony w 82. minucie, a spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Prezentując taki równy i bardzo dobry poziom z pewnością częściej zacznie się pojawiać w podstawowym składzie.
Ocena WhoScored 7,1/10

Lucas Silva (Cruzeiro)
W ostatni weekend Cruzeiro czekał dość trudny wyjazd, ponieważ mieli się oni zmierzyć z Atlético Paranaense. Ostatecznie ekipa Lucasa przegrała 0:2, a sam pomocnik ani na moment nie podniósł się z ławki rezerwowych.

Martin Ødegaard (Vitesse)
Po bramce w Pucharze Holandii, Martin ponownie trafił do siatki, tym razem w lidze. Popisał się pięknym uderzeniem z rzutu wolnego, podwyższając prowadzenie. Do tego dołożył dwa kluczowe podania i pomagał też w defensywie. Vitesse pokonało Utrecht 2:1.
Ocena WhoScored 7,6/10

Óscar Rodríguez (Leganés)
Pomocnik wpadł ostatnio w mały dołek. W dalszym ciągu jest pewniakiem w składzie Mauricio Pellegrino, jednak nie jest tak efektywny jak kilka tygodni temu. W potyczce z Gironą zaliczył pełne spotkanie, jednak niczym szczególnym się nie wyróżnił. Oddał jeden strzał, nie był szczególnie aktywny i nie może być z siebie zadowolony.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,4/10


Raúl de Tomás (Rayo Vallecano)
Po raz kolejny był ważnym ogniwem swojego zespołu. W potyczcze z Villarrealem oddał aż sześć strzałów, w tym trzy celne. Strzelił też gola na 1:1, zanotował też jedno podanie kluczowe. Jego zespół zremisował ostatecznie u siebie 2:2, a RDT może być zadowolony z powiększenia swojego dorobku bramkowego.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 7,7/10


Rodrygo (Santos)
Po fatalnym meczu z Palmeiras młody napastnik wylądował na ławce rezerwowych i w potyczce z Chapecoense wszedł na boisko po przerwie. Niczym szczególnym jednak się nie wyróżnił. Santos przegrał u siebie 0:1 po golu jeszcze w pierwszej połowie, a Rodrygo, który operował przede wszystkim na prawym skrzydle, zanotował co najwyżej przeciętny mecz.
Ocena WhoScored: 6,4/10

Theo Hernández (Real Sociedad)
Boczny obrońca zanotował bardzo udane spotkanie! Zdobył ważną bramkę na 1:1 w meczu z Levante, który ostatecznie Real Sociedad pokonał 3:1. Theo oddał aż cztery strzały (najwięcej w swojej drużynie), zaliczył jedno podanie kluczowe i cztery udane dryblingi. Miał sporo swobody w ofensywie dzięki ustawieniu z trzema stoperami, dzięki czemu mógł pomóc drużynie.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 8,5/10


Odeszli w letnim okienku transferowym
Fábio Coentrão (Rio Ave)
Znakomity występ Portugalczyka. Był najlepszym graczem Rio Ave w meczu z Avesem. Miał najwięcej kontaktów z piłką spośród wszystkich zawodników na boisku. Wyraźnie widać, że świetnie się czuje, grając w linii pomocy. Trzymał się prawej strony, ale schodził również na drugie skrzydło. Jego dobra gra okazała się jednak niewystarczająca, ponieważ Rio Ave przegrało 1:2. Warto przy tym wspomnieć, że od 14. minuty musiało grać w osłabieniu.
Ocena WhoScored 7,7/10

Cristiano Ronaldo (Juventus)
W Lidze Mistrzów Cristiano pokazał się z dobrej strony. Pokonał De Geę pięknym uderzeniem, które zapewniło Juventusowi prowadzenie. Ostatecznie, po niesamowitej końcówce, Manchester United wygrał 2:1. Ronaldo w tym spotkaniu oddał aż osiem strzałów i miał na koncie trzy kluczowe podania. Aż trudno uwierzyć, że Stara Dama zakończyła mecz tylko z jednym golem.
Ocena WhoScored 7,6/10

W Serie A Juventus pokonał na San Siro Milan 2:0. Cristiano trafił do siatki w 81. minucie, ustalając wynik meczu. To jego ósmy gol w Serie A, dzięki czemu wskoczył na drugą pozycję w klasyfikacji strzelców. Do liderującego Krzysztofa Piątka traci już tylko jedną bramkę. Łącznie w starciu z Milanem oddał pięć strzałów, z czego aż trzy były celne.
Ocena WhoScored 8,4/10

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!