1,1 miliarda euro za nowy 10-letni kontrakt z Adidasem

Królewscy przeżywają może kryzys w sekcji piłkarskiej na boisku, ale w kwestiach finansowych są silniejsi niż kiedykolwiek. Na wrześniowym Walnym Zgromadzeniu klub zaprezentował rekordowe 751 milionów euro przychodu z działalności operacyjnej, w tym 297 milionów ze strefy komercyjnej. Jeśli chodzi o kontrakty sponsorskie i licencyjne, to w ostatnim sezonie zebrano z tego tytułu 239,68 miliona euro, ale MARCA podaje, że Florentino Pérez wyciągnie niedługo królika z kapelusza i ponownie wszystkich zaskoczy.

Chodzi o oczekiwane od dawna odnowienie porozumienia z Adidasem. Dziennik informuje, że Królewscy podpiszą z Niemcami umowę na okres od 2020 do 2030 roku, która zagwarantuje im stałą roczną kwotę w wysokości 110 milionów euro. Cała umowa warta więc będzie minimalnie 1,1 miliarda euro, co Hiszpanie nazywają kontraktem stulecia i nowym marketingowym hitem. Zyski ze sprzedaży produktów mogą zwiększyć roczną kwotę nawet do 150 milionów euro. Obecnie klub może liczyć od swojego sponsora technicznego w ramach porozumienia z 2012 roku na 42 miliony euro kwoty podstawowej i 10 milionów w postaci różnych zmiennych.

MARCA podaje prosty przykład dla znalezienia perspektywy dla nowego porozumienia Królewskich z Adidasem. Od poprzedniego roku zespoły NBA ubiera Nike, które za 8-letni kontrakt zapłaci Amerykanom w sumie około miliarda dolarów, co w przeliczeniu na euro daje 110 milionów euro za sezon – dokładnie tyle, ile zagwarantowane będzie miał sam Real Madryt od Adidasa. Warto dodać, że NBA było chwalone za negocjacje z Nike, dzięki którym wartość tego porozumienia względem poprzedniej umowy wzrosła o 245%! Co więcej, zdaniem gazety rok temu we wrześniu odnowiono kontrakt z Fly Emirates, dzięki któremu klub inkasuje już teraz 70 milionów euro rocznie, co jest 3-krotnym wzrostem względem poprzedniego porozumienia z arabskimi liniami lotniczymi i co przewyższa 55 milionów euro, jakie Barcelona dostaje od Rakutena czy 62 miliony, jakie United mają zagwarantowane od Chevroleta.

Stosunek Królewskich z Adidasem trwa nieprzerwanie od 1998 roku, chociaż Niemcy ubierali już Real w latach 1981-1986. Potem sponsorem technicznym był Hummel (1986-1994) i Kelme (1994-1998). Nad nowym porozumieniem pracowano dosłownie od lat, a rozmowy zaczynano z wielkimi różnicami między stronami. Real Madryt uznawał się za absolutnego lidera marketingowego światowej piłki i twierdził, że umową z Adidasem tego nie oddaje. Ostatecznie Niemcy zaakceptowali warunki w tym momencie już 13-krotnego mistrza Europy.

Najlepszym dowodem na trudne negocjacje był artykuł w ramach Football Leaks z maja zeszłego roku, w którym informowano, że Real odrzucił w styczniu 2016 roku porozumienie na okres 2015-2024 na kwotę 70 milionów euro w ramach podstawy oraz 30 milionów euro w ramach potencjalnej sprzedaży produktów. Ta druga liczba odpowiadała 22,5% sprzedaży netto produktów z logo Realu i Adidasa na całym świecie. MARCA twierdzi, że właśnie tyle klub otrzymuje ze sprzedaży koszulki czy gadżetu (dla zobrazowania – jeśli koszulka w sklepie kosztuje 100 euro, na konto samego Realu trafia 22,5 euro). Poza tym w tamtym przecieku ujawniono, że rocznie Adidas zobowiązałby się do dostarczenia organizacji sprzętu wartego w sumie 8 milionów euro. Trudne negocjacje próbowały wykorzystać takie firmy jak Nike czy Under Armour, ale Adidas tak naprawdę nigdy nie zamierzał odpuścić współpracy z instytucją, którą uznaję za swoją główną perłę.

Gdy to porozumienie wejdzie w życie, czyli od 2020 roku, Real Madryt znajdzie się na czele zestawienia przychodów sponsorskich z tego tytułu. Manchester United w tym momencie w kontrakcie do 2025 roku może liczyć od Adidasa na 85 milionów euro rocznie w ramach kwoty podstawowej. Trzecia jest Barcelona z 83 milionami euro rocznie od Nike. Należy zaznaczyć, że MARCA podkreśla, iż Katalończycy twierdzą, że dostają 105 milionów euro i mogą dochodzić do 155 milionów euro, ale mają być to specjalnie zawyżone wartości. Na dalszych miejscach znajdują się Chelsea z 63 milionami euro, Bayern z 49 milionami, Arsenal z 45 milionami i Tottenham z 40 milionami.