Siedem różnic między Solarim a Lopeteguim
Jakich zmian możemy się spodziewać?
Julen Lopetegui i Santiago Solari. Dwóch trenerów, dwa style, dwa różne sposoby postrzegania futbolu. Dziennik MARCA przygotował spis siedmiu głównych różnic między Hiszpanem a Argentyńczykiem, które będziemy mogli obserwować na przestrzeni najbliższych tygodni.
Na początek Antonio Pintus
Antonio Pintus wraca do sztabu technicznego Realu Madryt. Jedną z pierwszych decyzji Solariego było właśnie mianowanie Pintusa trenerem od przygotowania fizycznego, co ucieszyło cały pierwszy zespół. Włoch przybył do Realu Madryt w 2016 roku za sprawą Zinédine'a Zidane'a. Po odejściu Zizou Julen Lopetegui przybył wraz ze swoim nowym sztabem technicznym, a Pintus został oddelegowany na drugi plan. Teraz włoski szkoleniowiec wraca do aktywnej pracy z zawodnikami pierwszego zespołu.
Nowe życie Viníciusa
Można powiedzieć, że Vinícius Júnior na nowo rozpoczyna swoją przygodę z Realem Madryt. Lopetegui bez namysłu oddelegował Brazylijczyka do zespołu Castilli. Zdaniem Hiszpana młody napastnik potrzebował czasu, aby zaadaptować się do nowego środowiska. W sumie na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy Vinícius otrzymał siedem powołań na mecze pierwszej drużyny i rozegrał zaledwie trzynaście minut.
Sytuacja wyglądała zupełnie inaczej w Castilli, którą dotychczas prowadził właśnie Solari. Brazylijczyk był tam niekwestionowaną gwiazdą zespołu. W pięciu meczach rozegrał 441 minut i zdobył cztery bramki. Nowy szkoleniowiec pierwszej drużyny dobrze zna Viníciusa i zapowiada, że będzie na niego stawiał. „Vini jest zawodnikiem pierwszego zespołu. To młody i bardzo utalentowany chłopak”, zapewnia Solari.
Courtois pierwszym wyborem
W końcu zakończyła się przeciągająca się debata dotycząca obsady bramki. Co prawda w debiucie Solariego w meczu Copa del Rey między słupkami stanął Keylor Navas, ale od teraz pierwszym bramkarzem będzie Thibaut Courtois. Do tej pory Lopetegui stawiał na Belga w spotkaniach ligowych, natomiast Kostarykanin grał w meczach pucharowych. Od teraz do Courtois należeć będą La Liga i Liga Mistrzów, natomiast Keylor będzie musiał się zadowolić tylko Copa del Rey.
Brak doświadczenia
Solari zakończył piłkarską karierę w 2011 roku. Po zaledwie siedmiu latach przejmuje pierwszy zespół Realu Madryt. Wręcz rekordowo szybka kariera trenerska, która rozpoczęła się w 2013 roku. Właśnie wtedy Argentyńczyk rozpoczął pracę w szkółce Królewskich. Najpierw przejął zespół Cadete B, następnie Cadete A, Juvenil B, Juvenil A, a od 2016 roku Castillę.
Lopetegui przechodził do Realu Madryt z dużo większym doświadczeniem. Wcześniej prowadził FC Porto i reprezentację Hiszpanii. Przenosząc się na Santiago Bernabéu miał za sobą 98 meczów na najwyższym europejskim poziomie. Ponadto wcześniej pracował również w Rayo Vallecano, Castilli i młodzieżowych drużynach reprezentacji Hiszpanii.
Różne style
Solari już na swojej pierwszej konferencji prasowej zapowiedział, z jakim nastawieniem podchodzi do najbliższego meczu: „Pomysłem jest zagranie w Melilli z dwoma jajami”. Do tej pory zarzucało się Królewskim brak charakteru i zaangażowania. Wydaje się, że właśnie na te aspekty będzie kładł nacisk Argentyńczyk. Lopetegui skupiał się przede wszystkim na jak najdłuższym utrzymywaniu się przy piłce. Solari również chce mieć piłkę, ale jednocześnie wymaga od swoich zawodników pasji i agresji, których w ostatnich tygodniach ewidentnie brakowało.
Zarządzanie szatnią
„Zarządzanie szatnią jest ważniejsze niż typowo trenerskie umiejętności”, stwierdził Sergio Ramos po pogromie w Barcelonie. Kapitan dał wówczas do zrozumienia, jakiego typu szkoleniowca potrzebuje zespół Królewskich. Lopetegui nie potrafił znaleźć wspólnego języka z szatnią. Hiszpan przyzwyczajony był do pracy selekcjonera, który z piłkarzami spotyka się raz na kilka miesięcy. Zarządzanie szatnią w klubie wygląda jednak zupełnie inaczej.
Pod tym względem Solari ma przewagę nad swoim poprzednikiem. Swego czasu dzielił szatnię z takimi gwiazdami jak Zidane, Figo, Ronaldo czy Beckham. Bardzo dobrze wie, jacy są, co czują i czego potrzebują zawodnicy tego pokroju. Ponadto miał okazję pracować pod skrzydłami Vicente del Bosque. „Podziwiam go głównie za umiejętność zarządzania grupą ludzi. W zawodowym futbolu jest to równie ważne jak schematy taktyczne”, mówił Solari właśnie na temat Del Bosque w wywiadzie z 2016 roku.
Sposób bycia
Od pierwszej minuty pierwszej konferencji prasowej widać było, że wraz z Solarim do pierwszej drużyny wchodzi coś nowego. Argentyńczyk jest bardziej emocjonalny, jego komunikaty są jasne i konkretne. W ten sposób dużo łatwiej trafia się zarówno do swojego zespołu, jak i do zewnętrznego świata futbolu. Pod tym względem zarzucało się Lopeteguiemu, że nie potrafi przekazywać swoich komunikatów we właściwy sposób. I to nie tylko na konferencjach prasowych, ale również w rozmowach ze swoimi podopiecznymi.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze