Real Madryt radził sobie w Klasykach bez Cristiano
Dwa takie mecze i dwa zwycięstwa
Dzisiaj po raz pierwszy od maja 2009 roku Real Madryt rozegra El Clásico nie mając już w swoich szeregach Cristiano Ronaldo – dziewięć lat temu skończyło się to słynny pogromem na Santiago Bernabéu 2:6. Od tamtej pory rozegrano w sumie 32 Klasyki – 18 w La Lidze, 2 w Lidze Mistrzów, 6 w Copa del Rey i 6 w Superpucharze Hiszpanii. Cristiano był obecny w 30 z tych starć, co daje obecność na poziomie 94%. Przegapił tylko dwa pojedynki z odwiecznym rywalem – oba wygrywali Królewscy, co kończyło się ponadto zdobyciem oficjalnego tytułu.
Portugalczyk z powodu kontuzji po raz pierwszy przegapił El Clásico w finale Copa del Rey w 2014 roku. Wówczas ostateczny triumf dał Realowi Madryt Gareth Bale, który po pamiętnym rajdzie i pojedynku biegowym z Markiem Bartrą pod koniec meczu zdobył zwycięską bramkę. W pamięci kibiców zostanie również obrazek Cristiano Ronaldo, który po spotkaniu wszedł w garniturze na murawę, aby pocieszyć Leo Messiego.
Drugi Klasyk bez portugalskiego cracka miał miejsce w poprzednim sezonie. W pierwszym meczu Superpucharu Hiszpanii Cristiano Ronaldo po zdobyciu drugiej bramki dla Realu Madryt zdjął koszulkę, za co otrzymał żółtą kartkę. Kilka minut później arbiter spotkania uznał, że napastnik chciał wymusić rzut karny, za co otrzymał drugą żółtą kartkę i wyleciał z boiska. Oznaczało to, że Portugalczyk przegapi rewanż w Madrycie. Brak Cristiano nie był dla Królewskich większym problemem i na Santiago Bernabéu skończyło się na triumfie 2:0.
W sumie dwa Klasyki bez Cristiano Ronaldo, dwa zwycięstwa Realu Madryt, cztery bramki zdobyte i tylko dwie stracone. Należy jednak pamiętać, że powyższa statystyka jest tylko i wyłącznie ciekawostką, gdyż Barcelona i tak była jedną z ulubionych ofiar Portugalczyka – w sumie strzelił jej 18 goli. Jednak jeśli spojrzeć na statystyki w Klasykach z Cristiano na murawie, to prezentują się one następującą – 30 meczów, 8 zwycięstw Realu Madryt, 8 remisów i 14 porażek (prawie 50%).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze