Advertisement
Menu
/ elconfidencial.com

Priorytetem jest finał na Wanda Metropolitano

Florentino nie ma wątpliwości, co jest najważniejsze

Na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat Real Madryt zaledwie dwukrotnie zdobywał mistrzostwo Hiszpanii. W tym samym czasie Atlético Madryt najważniejsze krajowe rozgrywki wygrało raz, a Barcelona aż siedem razy. Gdy Julen Lopetegui podejmował wyzwanie objęcia funkcji trenera Królewskich, zakładał, że priorytetem będzie odzyskanie hegemonii w Hiszpanii i tym samym zrzucenie z tronu Katalończyków. Jednak plany baskijskiego szkoleniowca zostały bardzo szybko zweryfikowane przez Florentino Péreza. „Priorytetem jest triumf w Lidze Mistrzów na Wanda Metropolitano”, miał zapowiedzieć prezes podczas pierwszego spotkania z nowym trenerem.

Lopetegui zdawał sobie sprawę z tego, że w Realu Madryt wymagania są ogromne i liczy się każdy tytuł – Superpuchar Europy, Liga Mistrzów, Klubowe Mistrzostwa Świata, La Liga i Copa del Rey. Wszystko zaczęło się w najgorszy możliwy sposób – od porażki w Superpucharze Europy z Atlético Madryt, które w dogrywce do bólu wykorzystało każdy błąd Królewskich w defensywie. Nie był to najlepszy omen, gdyż Real Madryt swoją ostatnią porażkę w finale rozgrywek międzynarodowych zanotował w 2000 roku w Pucharze Interkontynentalnym z Boca Juniors.

Julen jednak w żadnym momencie nie spodziewał się tego, co usłyszy z ust Florentino, gdy będą rozmawiać o priorytetach na obecny sezon. „Priorytetem jest wygranie finału Ligi Mistrzów na Wanda Metropolitano. I najlepiej, gdyby doszło do tego po starciu z Barceloną”, miał powiedzieć el presidente. Zdaniem świadków całej rozmowy i relacji El Confidencial początkowo trener nie wiedział, co ma odpowiedzieć, ale skończyło się na standardowym: „Tak, triumf na Wanda byłby niesamowity”.

Jak się okazuje, Florentino ma obsesję na punkcie wygrania czwartej Ligi Mistrzów z rzędu. Ponadto chce skorzystać z okazji i wygrać finał na stadionie największego europejskiego rywala Królewskich w ostatnich latach. Triumf Realu Madryt w stolicy Hiszpanii i to na stadionie Atlético byłby niesamowicie medialny i byłby wisienką na torcie niepowtarzalnego cyklu w Lidze Mistrzów w wykonaniu ekipy z Santiago Bernabéu. Oczywiście w klubie zdają sobie sprawę z tego, że czwarty triumf z rzędu w tak wymagających rozgrywkach jest niesamowicie trudnym zadaniem, ale mimo to dla prezesa jest to w tym momencie priorytet.

Ligi bordowo-granatowe, Ligi Mistrzów białe
Lopetegui zrozumiał już, że Florentino wcale nie żartował, a madridismo elektryzuje sama myśl wygrania Ligi Mistrzów na stadionie Atlético. Florentino nie ma problemów z tym, aby na ligowym podwórku triumfowała Barcelona, jeśli Real Madryt utrzyma swoją dominację w Europie. Nikt nie skupia się przecież na tym, że Barça tak często zdobywa mistrzostwo Hiszpanii. Cały świat mówi o tym, że Real Madryt wygrał trzy Ligi Mistrzów z rzędu – i to tak naprawdę się liczy.

Florentino chce za wszelką cenę na dobre nawiązać do legendarnego Realu Madryt Alfredo Di Stéfano, który wygrał pięć Pucharów Europy z rzędu. W tym momencie ma na koncie cztery triumfy w Lidze Mistrzów na przestrzeni ostatnich pięciu lat. Jeśli teraz wygra la Decimocuartę i tym samym zanotuje piąty triumf w ciągu sześciu lat, nikt już nie będzie miał wątpliwości, że osiągnął coś, co jeszcze kilka lat temu wydawało się niemożliwe – doścignięcie Santiago Bernabéu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!