Advertisement
Menu
/ marca.com

Chorwacja stworzyła problemy Królewskim i Barçy

Kluby szykują podwyżki dla Modricia i Rakiticia

Reprezentacja Chorwacji była jedną z największych niespodzianek na Mistrzostwach Świata w Rosji. Wbrew wszelkim przewidywaniom piłkarze z Bałkanów dotarli do finału mundialu, w którym ostatecznie przegrali z Francją. Głównymi liderami tej drużyna, która swoim poświęceniem i walką zyskała sobie szacunek całego piłkarskiego świata, byli bez wątpienia Luka Modrić i Ivan Rakitić. Po turnieju w Rosji wartość obu pomocników skoczyła do góry, co miało bezpośredni wpływ zarówno na Real Madryt, jak i FC Barcelona.

Wobec wielomilionowych ofert dwa hiszpańskie kluby zmuszone były zaproponować swoim chorwackim gwiazdom podwyżki, które przekonałyby je do pozostania. Taki ruch nikogo nie zaskoczył, gdyż Modrić i Rakitić są fundamentalnymi zawodnikami w składach Królewskich i Barçy. Pomocnik Blancos jest łącznikiem między formacjami, a swoimi podaniami, wizją gry i wszechstronnością rozkochał w sobie Santiago Bernabéu, a przy tym został wybrany najlepszym zawodnikiem mundialu. Rakitić z kolei był zawodnikiem pierwszego składu u Luisa Enrique i wciąż nim jest u Ernesto Valverde. Jego strzały, podania, praca dla drużyny, odbiory i pressing są nie do zastąpienia. Nie dziwi zatem fakt, że po mundialu Chorwaci znaleźli się na celownikach największych klubów – Inter Mediolan obrał sobie Modricia, a PSG piłkarza Barcelony. Odpowiedź obu klubów była jednak taka sama – klauzula odstępnego (odpowiednio 750 milionów euro i 125 milionów euro).

Modrić ma ważny kontrakt z Realem Madryt do 2020 roku, natomiast Rakitić z Barceloną do 2021 roku, ale nikt nie chce sobie robić niepotrzebnych problemów, dlatego do zmiany warunków w umowach dojdzie już teraz. Ani Królewscy, ani Barça nie widzą na ten moment lepszego rozwiązania. Florentino Pérez i Josep Maria Bartomeu zrobią z Chorwatów jednych z najlepiej opłacanych zawodników w swoich zespołach. Wszystko, aby tylko zadowolić liderów wicemistrzów świata.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!