Pięć klubów chce wyrwać Kovačicia
Sam piłkarz chce odejść z Realu
Mateo Kovačić sam wystawił się na rynek transferowy. Pomocnik chce grać więcej i poinformował już klub, że pragnie odejść. Jego kontrakt wygasa dopiero w 2021 roku, a klauzula odejścia wynosi aż 300 milionów euro. Wiele drużyn jest jednak gotowych zasiąść do stołu z madrytczykami i próbować przekonać ich do sprzedaży Chorwata. Na korzyść zainteresowanych działa na pewno fakt, że zawodnik publicznie przedstawił swoje zamiary. Do drzwi Królewskich zapukało już pięć drużyn, które kontaktowały się także z otoczeniem piłkarza: Roma, Inter, Juventus, Manchester United i Tottenham.
Chorwat cieszy się bardzo dobrą renomą we Włoszech. Spędził dwa i pół roku w Interze, gdzie rozwinął się piłkarsko i mógł trafić latem 2015 roku do stolicy Hiszpanii. Jego dobra gra sprawiła, że Real musiał zapłacić za niego 30 milionów euro. Mediolańczycy w przeszłości zarobili więcej jedynie na sprzedaży Ronaldo (45 milionów) i Ibrahimovicia (67 milionów). Jego drugorzędna rola w Madrycie i chęć odejścia sprawiły także, że Nerazzurri chętnie by go odzyskali, pomimo pozyskania Nainggolana. To jednak najmniej prawdopodobny kierunek, ponieważ w Interze trudno byłoby mu wciąż zdobywać kolejne puchary, choć sam Kovačić już w marcu mówił tak: „Trudno mówić o powrocie do Mediolanu. Kocham Włochy i Mediolan, więc nigdy nie wiadomo”.
Roma również puszcza oko do piłkarza, ale to Juventus jest klubem, którego nazwa najczęściej przewija się w jego otoczeniu. Stara Dama próbowała sprowadzić go już przed rokiem, ale wówczas sprzeciwił się temu Zidane i poprosił klub, by nawet nie negocjowano jego ceny. Zizou chciał na niego stawiać i od początku sezonu dawał mu grać, ale na przeszkodzie stanęła kontuzja, której nabawił się we wrześniu. Kovačić musiał pauzować wtedy aż dwa i pół miesiąca. Sezon kończył jednak jako szesnasty piłkarz Realu pod względem liczby rozegranych minut. Mniej grali tylko Casilla, Theo, Achraf, Llorente, Vallejo i Ceballos. Wszystko to sprawia, że Mateo chce obrać kurs na Turyn.
Włochy to jednak nie jedyny kierunek, w który może udać się pomocnik. Chrapkę na niego mają także zespoły z Premier League. O jego usługi najmocniej zabiegają Tottenham i Manchester United. Sam piłkarz nie zamierza jednak podejmować żadnej konkretnej decyzji przed zakończeniem Mistrzostw Świata w Rosji. Królewscy już teraz rozglądają się za jego następcą i na celowniku znalazł się Kolumbijczyk Quintero, który pokazuje się na mundialu z dobrej strony.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze