Bez madridistas, ale z naszymi

Drugi dzień z rzędu na Mistrzostwach Świata zabraknie choćby jednego zawodnika, który w sezonie 2017/2018 zakładał koszulkę Realu Madryt. Dziś nie możemy jednak napisać „nasi nie grają”. O 17:00 Polska rozpocznie mundial meczem z Senegalem i o tym dowiecie się nawet, kiedy otworzycie lodówkę. Będziemy dziś jednak mieć jeden Królewski akcent. Trzy godziny wcześniej swoje spotkanie rozegra Kolumbia z Jamesem Rodríguezem w składzie.

Los Cafeteros traktowani są jako faworyt grupy H i trudno się temu dziwić. Cztery lata temu w Brazylii przeszli przez fazę grupową jak burza i odpadli w ćwierćfinale z gospodarzami. W niezłej formie w Bayernie Monachium był James, na którym teraz spoczywa jednak znacznie większa presja niż na poprzednim mundialu. Wtedy był wielkim odkryciem turnieju, teraz ma jednak być liderem swojej reprezentacji. Dziś zadanie nie powinno być szczególnie trudne, ale tacy zawodnicy jak Keisuke Honda, Shinji Kagawa, Takashi Inui czy Makoto Hasebe nie są anonimowi dla kibiców ze Starego Kontynentu. Na Mistrzostwach Świata w 2014 roku Kolumbia pokonała Japonię w fazie grupowej 4:1. Jak będzie teraz?

Przewidywany skład Kolumbii: Ospina; Arias, D. Sánchez, Mina, Mojica; C. Sánchez, Barrios; Cuadrado, James, Uribe; Falcao.
Przewidywany skład Japonii: Kawashima; Sakai, Yoshida, Makino, Nagatomo; Hasebe, Yamaguchi; Honda, Kagawa, Inui; Okazaki.

Tyle dni, tyle meczów, tyle bramek, tyle akcji, a na Polskę musieliśmy czekać aż do dzisiaj. Podopieczni Adama Nawałki zaczną mundial w Moskwie, gdzie zmierzą się z Senegalem. To Biało-Czerwoni są faworytem tej potyczki, ale w ekipie z Afryki zaskoczyć może Sadio Mané, który w Liverpolu potrafił zrobić różnicę. Na papierze Polacy dysponują mocniejszą i bardziej wyrównaną jedenastką. Koszmary z 2002 i 2006 roku wracają niczym bumerang, jednak ta drużyna niejednokrotnie pokazała, że nie ma wiele wspólnego z tymi piłkarzami, którzy notorycznie nas zawodzili przed laty. Robert Lewandowski i spółka mają wszystko, by dziś udanie rozpocząć ten turniej, z którego nie muszą wracać po trzech meczach.

Przewidywany skład Polski: Szczęsny; Piszczek, Bednarek, Pazdan, Rybus; Krychowiak, Linetty; Błaszczykowski, Zieliński, Grosicki; Lewandowski.
Przewidywany skład Senegalu: N'Diaye; Gassama, Koulibaly, Sané, Sabaly; Gueye, Kouyaté; Sarr, Mané, Niang; Sakho.

Dziś rozpocznie się też druga runda fazy grupowej. Rosjanie naładowani wysokim zwycięstwem nad Arabią Saudyjską są pełni nadziei na wyjście z grupy. Egipt nie zaimponował w starciu z Urugwajem i bez swojego lidera, Mo Salaha, nie był w stanie zdziałać zbyt wiele w ofensywie. Najlepszy zawodnik Premier League ubiegłego sezonu ma wrócić do gry i sprawić, by Igor Akinfiejew nie przyzwyczajał się do zachowania czystego konta. Także i w tym meczu będziemy mieli mały madrycki akcent. Po urazie Ałana Dzagojewa w pierwszym meczu na boisku pojawił się wychowanek Królewskich, Dienis Czeryszew, który zdobył dwie bramki. Dziś 27-latek ma wyjść w pierwszej jedenastce.

Przewidywany skład Rosji: Akinfiejew; Fernandes, Kutiepow, Ignaszewicz, Żyrkow; Gazinski, Zobnin; Samiedow, Gołowin, Czeryszew; Smołow.
Przewidywany skład Egiptu: El-Shenawy; Fathy, Gabr, Hegazi, Shafy; Hamed, Elneny; Salah, Said, Trézéguet; Mohsen.

Dzisiejsze mecze Mistrzostw Świata:
14:00 Kolumbia vs Japonia (transmisja: TVP1, TVP Sport)
17:00 Polska vs Senegal (transmisja: TVP1, TVP Sport)
20:00 Rosja vs Egipt (transmisja: TVP2, TVP Sport)