Julen Lopetegui – sylwetka

Po zakończeniu Mistrzostw Świata w Rosji Julen Lopetegui zostanie trenerem Realu Madryt. Królewscy po cichu uzgodnili wszystkie szczegóły, a nazwisko selekcjonera Hiszpanii właściwie nie pojawiało się w żadnych hiszpańskich mediach. 51-latek nigdy nie prowadził zespołu w Primera División i będzie to dopiero druga poważna przygoda w klubowej piłce nożnej. Kim więc jest nowy szkoleniowiec Los Blancos?

Urodził się 28 sierpnia w Asteasu, małym miasteczku położonym prawie 25 kilometrów na południowy zachód od San Sebastián. Jako piłkarz nie świętował wielkich sukcesów. Ropoczynał karierę bramkarską w Realu Sociedad, skąd w 1985 w wieku 19 lat przeprowadził się na Wyspy Kanaryjskie., Real Madryt zdecydował się bowiem na jego wypożyczenie do Las Palmas. W kolejnych latach grał w Castilli, jednak przebicie się do pierwszej drużyny było bardzo trudne. Na debiut ligowy w Realu Madryt w Primera División czekał aż pięć lat. 28 kwietnia 1990 roku wystapił w starciu z Atlético i wpuścił trzy bramki (3:3). Królewscy i tak mieli już zapewniony tytuł mistrzowski. Do składu Lopetegui już nie wrócił.

Kiedy miał 25 lat, wiedział, że musi zrobić krok w przód. Zmienił klub i od 1991 roku grał w CD Logrońés. Wreszcie mógł liczyć na częstszą grę i zadebiutował nawet w reprezentacji i został powołany na Mistrzostwa Świata w Stanach Zjednoczonych. Jego licznik zatrzymał się na jednym występie w kadrze. Jego usługami zainteresowała się Barcelona i to tam spędził kolejne trzy lata, jednak nigdy nie mógł liczyć na ważną rolę w zespole. Zakończył karierę w Madrycie, gdzie przez pięć lat reprezentował barwy Rayo Vallecano.

Po zakończeniu kariery piłkarskiej szybko wziął się za trenerkę. Najpierw był asystentem trenera w reprezentacji Hiszpanii do lat 17, a już rok po odejściu z Rayo wrócił na Vallecas w roli pierwszego trenera. Po dziesięciu meczach zrezygnowano z jego usług, a drużyna spadła z ligi. Po nieudanym pierwszym podejściu Lopetegui zrobił sobie przerwę. Komentował Mistrzostwa Świata w Niemczech w telewizji LaSexta. Później wrócił do klubu, do którego przyszedł jako nastolatek. W Realu Madryt był szefem skautingu zagranicznego, ale przygodę z Los Blancos zakończył jako szkoleniowiec drugiej drużyny.

Później zajął się piłką reprezentacyjną. Był szkoleniowcem różnych reprezentacji Hiszpanii – zaczął od kategorii do lat 19, a w 2012 roku objął drużynę U-21. Z obiema ekipami sięgnął po mistrzostwo Europy. Tę ostatnią drużynę poprowadził w 11 spotkaniach, a jego zespół odniósł 11 zwycięstw. Tak imponujące wyniki zainteresowały między innymi FC Porto. To właśnie w ekipie Smoków Lopetegui rozpoczął karierę pierwszego trenera na wysokim poziomie klubowym. Przed pierwszym sezonem ściągnął do siebie między innymi Casemiro, który pod skrzydłami mógł nabrać doświadczenia w europejskim futbolu. Sezon 2014/2015 Porto zakończyło jako wicemistrz kraju, a w Lidze Mistrzów odpadło w ćwierćfinale po dwumeczu z Bayernem Monachium (3:1 u siebie i 1:6 na wyjeździe).

To za jego kadencji markę wyrobili sobie tacy zawodnicy jak Danilo, Jackson Martínez, Alex Sandro czy Rolando. W kolejnym sezonie Lopetegui nie był na Estádio do Dragão zbyt długo. Po bardzo słabym początku 2016 roku zwolniono go z obowiązków pełnienia funkcji trenera. Porto odpadło z Ligi Mistrzów w fazie grupowej i musiało uznać wyższość Chelsea i Dynama Kijów, a do tego doszły wpadki w lidze. W połowie sezonu trener opuścił więc Porto, ale na bezrobociu nie pozostał zbyt długo.

W 2016 roku zastąpił Vicente del Bosque na stanowisku selekcjonera reprezentacji Hiszpanii. W tej roli pozostanie do końca Mistrzostw Świata w Rosji i tak naprawdę będzie to pierwszy tak duży sprawdzian dla niego w tej roli. Przez eliminacje jego podopieczni przeszli jak burza. W dziesięciu meczach odnieśli dziewięć zwycięstw i bez problemu awansowali na mundial. Trenre potrafił wykrzesać najlepszą formę między innymi u Isco, ale liczył też na innych madridistas. Sergio Ramos, Nacho, Dani Carvajal, Lucas Vázquez czy Marco Asensio także dobrze znają 51-latka i obecnie przygotowują się do turnieju, który rozpocznie się już w czwartek.

Według hiszpańskich mediów Królewscy cenią jego nowoczesne podejście i umiejętność bycia rzecznikiem każdego dnia. W Valdebebas od pierwszego dnia będzie miał sojuszników. Z Ramosem ma dobry feeling, ale nie tylko kapitan będzie go wspierał. Królewscy w końcu znaleźli kandydata, który spełnia najważniejsze wymagania klubu. Jest byłym piłkarzem Realu Madryt, prowadził drugą drużynę jako trener. Jest gotowy do przejęcia roli po wielkim Zinédinie Zidanie. Teraz zaczyna się nowa era. Era Lopeteguiego.