Pochettino narzuca pośpiech

Mauricio Pochettino śpieszy się, co jest logiczne, pisze MARCA. Argentyńczyk chce szybko wyjaśnić swoją przyszłość i skupić się na projekcie, którym będzie dowodzić w następnym sezonie. W poprzednim tygodniu szkoleniowiec odnowił umowę z Tottenhamem, ale odejście Zidane'a z Realu Madryt otworzyło dla niego nową drogę.

Pochettino już wie, że jest jednym z kandydatów na ławkę Królewskich. Jego najnowsze wypowiedzi wskazują na to, że nie chce wymuszać odejścia z Tottenhamu, ale jest zainteresowany pracą w Madrycie. Hiszpańscy dziennikarze utrzymują, że prezes Daniel Levy obiecał trenerowi ułatwienie potencjalnego odejścia do Realu lub PSG, ale nikt nie spodziewał się, że taka sytuacja pojawi się tak szybko. Wszystko wskazywało na to, że Los Blancos przygotowywali się do wielkich zmian w 2019 roku, a nie teraz, gdy Argentyńczyk podpisał nową umowę, a Koguty czekają na otwarcie nowego stadionu z wielkimi nadziejami na najbliższy sezon.

W czwartek przed południem Pochettino nie miał w głowie niczego innego, jak prowadzenie Tottenhamu i utrzymanie w zespole wszystkich gwiazd na kolejny rok, co będzie dla Anglików największym wyzwaniem przed nowym sezonem. Nagle jednak wszyscy zaczęli mówić o jego przyszłości, a do drzwi zapukał Real Madryt. Pochettino chce wszystko wyjaśnić jak najszybciej i uniknąć jakichkolwiek telenoweli. Argentyńczyk marzy o prowadzeniu Królewskich, ale zdaje sobie sprawę, że praktycznie zobowiązał się do pozostania na jeszcze jeden rok w Londynie. Jeśli jednak Hiszpanie będą mocno naciskać, być może historia się zmieni.

Na wczorajszej prezentacji autobiografii trenera w Barcelonie pojawił się agent Claudio Curti, który współpracuje ze szkoleniowcem i jest blisko związany z Realem Madryt. Na razie wybadano tylko predyspozycje Argentyńczyka do pracy na Bernabéu i jego nastawienie jest jasne: jest gotowy do przejęcia Królewskich, ale ci muszą załatwić wszystko w ciągu kilku dni. Wydaje się, że machina ruszy w najbliższych godzinach, bo Pochettino to zdecydowany faworyt działaczy do objęcia ekipy po Zidanie.