El Confidencial: Cristiano chce 80 milionów euro brutto rocznie
Portugalczyk czeka na ogromną podwyżkę?
Jeszcze zanim Real Madryt rozpoczął świętowanie po zdobyciu trzynastego Pucharu Europy, Cristiano Ronaldo postawił na baczność niemal wszystkich. Tuż po meczu z Liverpoolem zasugerował, że odejdzie z Realu Madryt tego lata i rozpętał wokół siebie burzę. Według informacji El Confidencial portugalski snajper nie rozumie, jak może zarabiać mniej niż Neymar czy Lionel Messi. I to dużo mniej.
Jak informuje dziennik, agent piłkarza, Jorge Mendes, powiedział Florentino Pérezowi o oczekiwaniach swojego klienta – 80 milionów euro brutto rocznie. Taka pensja sprawiłaby, że CR7 wróciłby tym samym na pierwszą pozycję, jeśli chodzi o zarobki piłkarzy. To rzecz jasna dopiero pierwsze przymiarki i zaokrąglona kwota, ale trudno sobie wyobrazić, by klub zaspokoił tak wielkie oczekiwania zawodnika. Prezes Królewskich absolutnie nie zamierza przystać na takie warunki. Zawodnik zarabiałby około 50 milionów euro po swoich 34., 35. i 36. urodzinach. Łącznie Królewscy w ciągu trzech lat wydaliby 240 milionów wyłącznie z tytułu kontraktu jednego zawodnika. Warto przy tym wspomnieć, że obecny kontrakt Cristiano obowiązuje do 2021 roku.
Sposób tworzenia kontraktów, w których zawiera się różne cele, premie i podział praw do wizerunku, sprawia, że to nie cała suma jest brana pod uwagę, jeśli chodzi o podatek. Dlatego też więcej niż połowa kwoty brutto trafiałaby na konto zawodnika. Według informacji dziennika Lionel Messi zarabia 42 miliony euro na rękę.
Są dwa powody, dla których Cristiano Ronaldo chce podwyżki. Pierwsza to oczywiście czynnik sportowo-ekonomiczny. Obecnie jego pensja wynosi około 21 milionów euro, która według niego ma być zdecydowanie zbyt niska w porównaniu do innych gwiazd światowej piłki. W ostatnich latach w piłce nożnej dokonano ogromnego kroku naprzód w kwestiach finansowych, ale Portugalczyk jest jednym z tych, którzy tego zupełnie nie odczuli. Ma uważać, że sprawiedliwie by było, gdyby ponownie znalazł się wśród najlepiej zarabiających piłkarzy świata.
Druga kwestia to sytuacja z Urzędem Skarbowym, która najprawdopodobniej skończy się tym, że będzie musiał zapłacić między 15 a 25 milionów euro. Nigdy nie czuł takiego wsparcia ze strony swojego klubu, na jakie mógł liczyć na przykład Lionel Messi. Według El Confidencial teraz chce wystawić za to rachunek.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze