A w trzynastym meczu odpoczął
Skończyła się niesamowita bramkowa passa Cristiano
Ten dzień musiał kiedyś nadejść. Nie da się zawsze i wszędzie strzelać goli. Wczoraj na Allianz Arena Cristiano Ronaldo schodził po meczu do szatni bez żadnej zdobyczy bramkowej. Co prawda, raz Svena Ulreicha pokonał, ale przy przyjmowaniu piłki pomógł sobie ręką, dlatego arbiter tego trafienia Portugalczykowi nie uznał.
Musiały minąć prawie trzy miesiące, aby Cristiano nie zdobył chociaż jednej brami w meczu. Ma za sobą niesamowitą passę 12 spotkań z rzędu, w których zdobył w sumie 22 bramki. Ponadto do wczoraj portugalski crack mógł się pochwalić także tym, że w tej edycji Ligi Mistrzów nie było ani jednego meczu, w którym nie pokonałby bramkarza rywala. Obecnie w tych rozgrywkach ma na koncie 15 trafień i do wyrównania rekordu brakuje mu jeszcze dwóch.
Ostatni mecz bez bramki Portugalczyka miał miejsce 3 lutego, kiedy to Królewscy mierzyli się na wyjeździe z Levante. Jeśli zaś chodzi o samą Ligę Mistrzów, ostatnie takie spotkanie miało miejsce rok temu w rewanżowym półfinałowym starciu z Atlético Madryt.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze