Jedna z ostatnich szans Marcosa Llorente i Ceballosa
Zidane rzadko na nich stawiał w tym sezonie
Marcosowi Llorente i Daniemu Ceballosowi powoli kończą się okazje, by zabłysnąć. La Rosaleda może być dla nich ostatnią szansą na zaprezentowanie swoich umiejętności. Real Madryt skupia się na półfinałach Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium. Pierwszy mecz odbędzie się 25 kwietnia, a rewanż 1 maja. Spotkanie z Málagą, ostatnią drużyną w tabeli Primera División, jest idealną okazją do odpoczynku dla podstawowych zawodników i jednocześnie szansą dla zmienników. Ceballos i Llorente są jednymi z tych graczy Królewskich, którzy najmniej czasu spędzili na murawie.
Wszystko wskazuje na to, że Marcos Llorente odejdzie latem. Do wyjaśnienia pozostaje kwestia, czy będzie to wypożyczenie czy sprzedaż z opcją odkupienia. W tym sezonie jeszcze nie zdołał przekroczyć symbolicznej bariery 1000 rozegranych minut. Na razie ma ich 971, więc dzisiaj może dobić do tej granicy. Przez ostatnie półtora miesiąca na boisku był tylko przez 29 minut. Zidane nie chce na niego stawiać, by dawać odpocząć Casemiro. Tylko Keylor Navas grał więcej od Brazylijczyka. Nic nie wskazuje na to, żeby ta sytuacja miała się zmienić. W Lidze Mistrzów Marcos niemal w ogóle się nie liczył. 21 minut w starciu z Borussią Dortmund to jego cały dorobek. W sześciu na dziesięć spotkań w tych rozgrywkach nie pojawiał się nawet na ławce rezerwowych.
Nieco inaczej wygląda sytuacja Ceballosa. Istnieje szansa, że on zostanie w Realu Madryt na kolejny sezon, mimo że w tym sezonie gra najmniej (nie licząc zawodników Castilli, którzy otrzymali szansę na występ). Na boisku spędził zaledwie 715 minut. Brak możliwości pojawiania się na murawie nie sprzyja rozwojowi zawodnika, który ma dopiero 21 lat. W poprzednim sezonie na tym etapie miał na koncie 1732 minuty w barwach Betisu. W Realu Madryt Dani grał niewiele, ale miał więcej szans na grę dzięki reprezentacji Hiszpanii do lat 21. Quique Setién, trener Betisu, chciałby pozyskać Ceballosa na kolejny sezon. Andaluzyjczycy spisują się znakomicie i mogą zakwalifikować się do Ligi Europy. Z pewnością byłaby to dodatkowa zachęta dla pomocnika.
Casemiro i Kroos mogą być oszczędzani w lidze, a Modrić dochodzi do zdrowia po uderzeniu, jakie otrzymał w meczu z Juventusem. La Rosaleda może być jedną z ostatnich okazji dla Llorente i Ceballosa, żeby przekonać Zidane’a do siebie albo przynajmniej przyciągnąć zainteresowanie innych klubów w letnim okienku transferowym.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze