Advertisement
Menu

Europejski Klasyk - kolejna odsłona

Real Madryt i Bayern grały ze sobą już 24 razy

W półfinale Ligi Mistrzów Real Madryt wpadł na Bayern Monachium. 25 kwietnia obie drużyny zmierzą się w na Fußball Arena München, a rewanż odbędzie się we wtorek 1 maja na Santiago Bernabéu. Będą to 25. i 26. odsłona europejskiego Klasyku. Z żadnym innym klubem Królewscy nie mierzyli się częściej w międzynarodowych rozgrywkach. Drugi pod tym względem jest Juventus, który został przez madrytczyków wyeliminowany w ćwierćfinale. Z Włochami Blancos rywalizowali już 21. razy z korzystnym bilansem dziesięciu zwycięstw, dwóch remisów i dziewięciu porażek.

Rachunki wyrównanie, czas by wyjść na prowadzenie
Rok temu można było jeszcze napisać, że Bayern ma korzystny bilans meczów z Realem Madryt. Jednak, głównie za sprawą Cristiano Ronaldo, sytuacja odmieniła się na korzyść Królewskich. W tym momencie bilans starć jest remisowy. Obie drużyny wygrały po jedenaście spotkań, a tylko dwa razy starcia kończyły się remisem. Bilans bramkowy jest minimalnie na korzyść Blancos – 37:36. Bayern Monachium i Real Madryt grają ze sobą od 1976 roku, a do tej pory różnica zawiera się w jednym golu. To tylko pokazuje, jak zacięte są to pojedynki. Można z tego wyciągnąć wniosek, który jest oczywistością – przed madrytczykami naprawdę trudne boje o awans do finału.

Dwunasty dwumecz
Real Madryt i Bayern Monachium tylko raz wpadły na siebie w fazie grupowej – w sezonie 1999/00. Wtedy Niemcy okazali się zdecydowanie lepsi, wygrywając 4:2 i 4:1. Do pozostałych starć doszło w fazie pucharowej. Jedenaście pojedynków, sześć razy dalej przechodzili madrytczycy i pięć razy monachijczycy.

Do pierwszego starcia doszło w 1976 roku w półfinale Pucharu Europy. Mecz w Madrycie zakończył się remisem 1:1, a w rewanżu Bayern wygrał 2:0. Minęło jedenaście lat i ponownie oba kluby wpadły na siebie w półfinale. Znów lepsi byli Niemcy, który sprawę awansu rozstrzygnęli na własnym boisku, wygrywając 4:1. Królewscy nie zdołali odrobić strat, wygrali drugi mecz tylko 1:0 i pożegnali się z marzeniami o finale. Blancos wyeliminowali Bayern dopiero za trzecim podejściem, w 1988 roku. Tym razem remontada się udała. Podopieczni Leo Beenhakkera na Santiago Bernabéu zwyciężyli 2:0 po porażce 2:3 w Monachium.

W 2000 roku, po dwóch dotkliwych porażkach w fazie grupowej, Real Madryt ponownie wpadł na Bayern w półfinale i zemścił się za wcześniejsze upokorzenia. Wygrał 2:0 w Madrycie, przegrał na wyjeździe 1:2 i awansował do finału, gdzie sięgnął po ósmy Puchar Europy. Nie trzeba było długo czekać na kolejny europejski Klasyk. Już po roku oba kluby znów trafiły na siebie w półfinale. Tym razem lepsi okazali się Bawarczycy, którzy wygrali 1:0 i 2:1. Minęło jedenaście miesięcy i kibice ponownie byli świadkami starcia europejskich potęg. Doszło do niego nieco wcześniej, bo w ćwierćfinale. Real Madryt przegrał pierwszy mecz 1:2, ale na Santiago Bernabéu zwyciężył 2:0 i kilka tygodni później sięgnął po trofeum.

W 2004 i 2007 roku Real Madryt i Bayern wpadały na siebie na wczesnym etapie rozgrywek, bo już w 1/8 finału. Z pierwszego starcia z tarczą wyszli Hiszpanie, którzy zremisowali 1:1 i wygrali 1:0. Trzy lata później to monachijczycy cieszyli się z awansu. Przegrali co prawda na Bernabéu 2:3, ale w rewanżu zwyciężyli 2:1. Na kolejny europejski Klasyk kibice musieli czekać pięć lat. W 2012 roku Real Madryt Mourinho trafił na Bayern w półfinale. Po porażce 1:2 na Allianz Arena, Królewscy odrobili straty w drugim meczu i doprowadzili do dogrywki. Tam bramek nie było i o awansie zdecydowały rzuty karne, które lepiej wykonywali gracze z Monachium.

Następny rozdział historii pojedynków Realu Madryt i Bayernu był znakomity dla Hiszpanów. Kolejny raz do starcia doszło w półfinale. W Madrycie wygrali gospodarze 1:0 po trafieniu Benzemy. Szanse przed rewanżem były wyrównane, ale Królewscy na Allianz Arena rozgromili Bayern, strzelając Bawarczykom aż cztery gole. Kilka tygodni później Real Madryt mógł świętować zdobycie upragnionej Décimy.

Los bardzo szybko dał Niemcom okazję do rewanżu. W 2017 roku Bayern i Real Madryt spotkały się w ćwierćfinale. W Monachium Królewscy wygrali 2:1, chociaż początek meczu należał wówczas do Bawarczyków, którzy najpierw wyszli na prowadzenie, a później zmarnowali jedenastkę. Blancos wzięli się do roboty w drugiej połowie. Dwukrotnie do siatki trafił Cristiano Ronaldo, a Bayern kończył mecz w dziesiątkę. Wynik mógł być nawet bardziej korzystny dla piłkarzy Zidane’a, ale nie można było narzekać. Na Santiago Bernabéu kibice obejrzeli wspaniałe widowisko. Monachijczycy nie zamierzali się łatwo poddać i zdołali doprowadzić do dogrywki. Tam jednak nie wytrzymali tempa, a kolejny raz musieli grać w osłabieniu, ponieważ czerwoną kartkę otrzymał Vidal. Real Madryt wygrał 4:2. Trzy gole strzelił niezawodny Cristiano Ronaldo, a wynik ustalił Marco Asensio.

Cristiano Ronaldo – postrach Bayernu
W historii europejskiego Klasyku Real Madryt 37 razy trafił do siatki. Najwięcej goli – dziewięć – strzelił Cristiano Ronaldo. Wynik Portugalczyka musi budzić podziw, szczególnie że drugi Élber zdobył aż pięć bramek mniej, a przecież zawodnik Królewskich będzie mógł jeszcze swój wynik poprawić. Sergio Ramos natomiast stanie przed szansą na dogonienie Raúla. Obrońca strzelił Bawarczykom dwa gole, ale też zdarzyło mu się wpakować piłkę do własnej bramki. Na szczęście wtedy Real Madryt zdołał wygrać po dogrywce. Gole dla obu zespołów na koncie ma również Jens Jeremies, który samobójcze trafienie zaliczył w 2000 roku, a zrehabilitował się rok później, zdobywając bramkę przypieczętowującą awans Bayernu do finału.

Strzelcy bramek w meczach Realu Madryt z Bayernem
Real Madryt Liczba goli Bayern Monachium
Cristiano Ronaldo 9
4 Élber
Raúl González 3 Gerd Müller
Emilio Butragueńo
Iván Helguera
Nicolas Anelka
Ruud van Nistelrooy
Sergio Ramos
2
Lothar Matthäus
Roland Wohlfarth
Mehmet Scholl
Stefan Effenberg
Alexander Zickler
Roy Makaay
Lúcio


Roberto Martínez
Santillana
Hugo Sánchez
Milan Janković
Míchel
Fernando Morientes
Jens Jeremies (samobójczy)
Luís Figo
Geremi
Guti
Roberto Carlos
Zinédine Zidane
Mesut Özil
Karim Benzema
Marco Asensio

1
Klaus Augenthaler
Hans Pflügler
Norbert Eder
Thorsten Fink
Paulo Sérgio
Carsten Jancker
Jens Jeremies
Claudio Pizarro
Mark van Bommel
Franck Ribéry
Mario Gómez
Arjen Robben
Arturo Vidal
Robert Lewandowski
Sergio Ramos (samobójczy)

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!