Isco zaatakował radio COPE za hipokryzję

Isco po południu na Twitterze zamieścił wpis, w którym zaatakował hiszpańskie media, konkretnie radio COPE. Wszystko z powodu hipokryzji przy przekazywaniu relacji z rewanżów Realu Madryt z Juventusem oraz zeszłorocznego Barcelony z Paris Saint-Germain. „Profesja, dwa sposoby oceniania, haniebne”, napisał pomocnik Królewskich, do czego dołączył wymiotującą emotkę.

Pod wpisem znajduje się filmik, w którym słyszymy dwa otwarcia programu Partidazo w rozgłośni COPE, która ma główną siedzibę w Madrycie, w wykonaniu jego prowadzącego Juanmy Castańo. Jedno pochodzi ze środy po rewanżu Realu z Juventusem, drugie sprzed roku po wygranej Barcelony 6:1 nad Paris Saint-Germain. Awans Królewskich zostaje określony jako skandal o skali światowej, a wydarzenia na Camp Nou, których nie trzeba nawet przypominać, jako wielka data w historii sportu. Poniżej przedstawiamy zapisy wypowiedzi Castańo, jakie słychać w filmiku skomentowanym przez Isco.

Po awansie Realu Madryt: „Jak tam? Witam gorąco w Partidazo w radiu COPE w kolejną historyczną noc Ligi Mistrzów. Real Madryt jest w półfinałach tych rozgrywek i znalazł się tam po skandalu o skali światowej. Skandalu, który może być wspominany przez wiele lat. W 93. minucie meczu przy wyniku 3:0 dla Juve angielski sędzia Michael Oliver odgwizdał karnego Benatii na Lucasie Vázquezie. Nie wiem, czy dostrzegł popchnięcie, kopnięcie czy obie rzeczy gracza Juve na zawodniku Realu Madryt. Zrobił to jednak i gwizdnął w akcji, która będzie wspominana praktycznie na zawsze. Pozostaję z refleksją Paco, który zapytał, jaka byłaby reakcja ludzi, gdyby to wydarzyło się przeciwko hiszpańskiej ekipie. Real rozegrał żenujący mecz, tchórzliwy i nieobecny, bez piłki, ale Real jest w półfinałach dzięki cudowi. Kolejny raz cud dla madridistas, a dla tych, którzy nie są madridistas, kolejna kradzież. To z dzisiaj przechodzi do historii, nigdy nie będzie zgody co do tej akcji, którą przeżyliśmy tej nocy”.

Po awansie Barcelony: „Dobry wieczór! To nie jest wielka data w historii Barçy ani nawet w historii futbolu. To wielka data w historii sportu! To, co wydarzyło się dzisiaj w Barcelonie na Camp Nou, jest historią sportu. […] Jesteśmy tu z wami w Partidazo w COPE od 23:30 opowiadając o wyczynie Barçy, o niezapomnianym meczu na Camp Nou i zwycięstwie 6:1 nad Paris Saint-Germain. Barça gra dalej po absolutnie niesamowitych wydarzeniach, bo jeśli ktoś nie widział spotkania, to 6:1 nie jest normalne. To 6:1 jest inne od jakiegokolwiek 6:1, jakie mogliście widzieć wcześniej, a pewnie widzieliście ich wiele w swoich życiach”.