Valdebebas, fabryka trenerów dla chińskiego futbolu

Dalian Yifang kilka dni temu ogłosił, że nowym trenerem zespołu będzie Bernd Schuster. To kolejny przypadek potwierdzający symbiozę, jaka istnieje między byłymi trenerami Realu Madryt i chińskim futbolem. Wielu szkoleniowców, którzy przewinęli się przez Valdebebas, prędzej czy później pracowali w Chinach – w Superlidze, League One (drugi poziom rozgrywek) czy w reprezentacji kraju. Licząc Schustera, aż sześciu z ostatnich dwunastu trenerów Realu Madryt trafiło do chińskiego futbolu. Patrząc szerszej, do tego grona można dodać Radomira Anticia. Zatem aż siedmiu szkoleniowców Blancos otrzymało szansę na pracę w azjatyckim kraju, który ma ogromne aspiracje piłkarskie.

Tak dużą liczbę byłych trenerów Realu Madryt, którzy trafili do Chin, trudno wytłumaczyć, ale można zrozumieć fascynację Chińczyków Królewskimi. Zatrudnienie Bernda Schustera w roli szkoleniowca zespołu Dalian Yifang jest na to doskonałym przykładem. Shi Xueqing, dyrektor sportowy klubu, wyjaśnił powody zatrudnienia Niemca. „Wybraliśmy go, ponieważ był trenerem Realu Madryt w sezonie 2007/08 i poprowadził zespół do mistrzostwa Hiszpanii i Superpucharu Hiszpanii. To trener z ogromnym doświadczeniem i ze zdolnością do jednoczenia grupy”, powiedział na konferencji prasowej.

Chińczycy, jak do tej pory, najchętniej sięgają po trenerów, którzy pracowali w Realu Madryt w latach 2004-2010. Królewscy mieli w tym okresie ośmiu szkoleniowców i tylko dwóch z nich nie wylądowało w Chinach, przynajmniej na razie. Chodzi o Mariano Garcíę Remóna i Juande Ramosa. Wszyscy pozostali, prędzej czy później, ulegali pokusie Azjatów. Do tego grona należy doliczyć jeszcze wcześniej wspomnianego Radomira Anticia.

José Antonio Camacho: reprezentacja Chin (13 sierpnia 2011 roku)
Został trenerem pierwszej drużyny Realu Madryt latem 1998 roku, ale odszedł ledwie po 22 dniach. Nie zdążył nawet zadebiutować. Kolejny etap z Królewskimi rozpoczął się w sezonie 2004/05, ale znów nie był zbyt długi. Camacho podał się do dymisji jeszcze we wrześniu. Zastąpił go García Remón. Siedem lat później hiszpański szkoleniowiec otrzymał szansę na prowadzenie chińskiej reprezentacji. Wytrwał na tym stanowisku przez dwa lata. Został zwolniony po bolesnej porażce 1:5 z Tajlandią.

Radomir Antić: Shandong Luneng (25 grudnia 2012 roku) i Hebei China Fortune (27 stycznia 2015 roku)
Dwa znakomite sezony w barwach Realu Saragossy pozwoliły Anticiowi wyrobić sobie nazwisko, dzięki czemu w marcu 1991 roku przeniósł się do Realu Madryt w samym środku kryzysu. Udało mu się odpowiednio ułożyć drużynę, która sezon 1990/1991 zakończyła na trzecim miejscu. Serb zyskał zaufanie klubu i w wielkim stylu rozpoczął kolejny sezon. Jednak został zwolniony przez dołek formy w środku rozgrywek, mimo że Królewscy byli liderem w lidze z przewagą siedmiu punktów. Jego zmiennikiem był Beenhakker, który roztrwonił zaliczkę i stracił tytuł w ostatniej kolejce na Teneryfie. Antić pozostał w Hiszpanii i przez ponad dziesięć lat pracował w Realu Oviedo, Atlético Madryt, Barcelonie i Celcie Vigo, po czym objął reprezentację Serbii. W 2012 roku otrzymał propozycję z chińskiego futbolu i został trenerem drużyny Shandong Luneng. Mimo że wywalczył wicemistrzostwo został zwolniony po sezonie i zastąpiony przez Brazylijczyka Cucę. Po roku przerwy pojawiła się kolejna okazja i Serb trafił do Hebei China Fortune. Celem klubu, który wówczas grał w League One, było wywalczenie awansu. Po porażce w sierpniu z Dalian Aerbin 0:1 zespół zajmował miejsce poza strefą gwarantującą awans. Antić został zwolniony i zastąpiony przez Li Tie. Nowy trener, dzięki ośmiu zwycięstwom z rzędu, wprowadził Hebei do Superligi.

Vanderlei Luxemburgo: Tianjin Quanjian (23 września 2015 roku)
Brazylijczyk niespodziewanie pojawił się w Realu Madryt w grudniu 2004 roku po zwolnieniu przez klub Mariano Garcíi Remóna. Jego innowacje z magicznym kwadratem wzbudziły pozytywne odczucia, dzięki czemu został na stanowisku na sezon 2005/06. Jednak przez złe wyniki Królewscy pożegnali się z nim w grudniu 2005 roku. Nowym trenerem został Juan Ramón López Caro. Po przygodzie w Realu Madryt Luxemburgo wrócił do Brazylii, gdzie prowadził: Santos, Palmeiras, Atlético Mineiro, Flamengo, Gręmio, Fluminense i Cruzeiro. Aż siedem drużyn w ciągu dziesięciu lat (Santos i Flamengo obejmował dwukrotnie). W 2015 roku Luxemburgo otrzymał szansę w Chinach. Miał wprowadzić Tianjin Quanjian do Superligi. Początek był dobry, ale po serii siedmiu meczów bez zwycięstwa stracił posadę. Zastąpił go Fabio Cannavaro.

Manuel Pellegrini: Hebei China Fortune (27 sierpnia 2016 roku)
Chilijczyk prowadził Real Madryt podczas pierwszego sezonu drugiej kadencji Florentino Péreza. Dotrwał do końca sezonu, ale odpadnięcie z Pucharu Króla po porażce z Alcorcónem i szybkie zakończenie przygody z Ligą Mistrzów (Blancos zostali wyeliminowani przez Olympique Lyon) uniemożliwiły mu dalszą pracę w stolicy Hiszpanii. Trafił na ławkę trenerską Málagi, a później do Manchesteru City. W obu klubach spędził po trzy sezony. Dwa miesiące po opuszczeniu Obywateli znalazł pracę w Hebei China Fortune, które debiutowało wtedy w chińskiej Superlidze, i cały czas utrzymuje się na stanowisku.

Juan Ramón López Caro: Dalian Yifang (29 listopada 2016 roku)
Po zwolnieniu Vanderleia Luxemburgo w grudniu 2005 roku, Real Madryt awansował na stanowisko trenera Lópeza Caró, który prowadził Castillę. Hiszpan dotrwał do końca sezonu, po czym musiał poszukać swojego miejsca w innym klubie. Pracował w Racingu Santander, Levante i Celcie Vigo. Później został selekcjonerem reprezentacji Hiszpanii do lat 21. W 2010 roku trafił do rumuńskiego Vaslui, a następnie był selekcjonerem Arabii Saudyjskiej i Omanu. W listopadzie 2016 roku podpisał kontrakt z Dalian Yifang i zdołał wprowadzić zespół do Superligi. Mimo sukcesu nie mógł się dogadać z dyrekcją klubu i został zwolniony. Jego miejsce zajął Ma Lin, który na stanowisku wytrwał ledwie trzy mecze.

Fabio Capello: Jiangsu Suning (11 czerwca 2017 roku)
Podobnie jak Camacho, Fabio Capello miał dwa etapy w Realu Madryt. W sezonie 1996/97 włoski trener wywalczył mistrzostwo Hiszpanii, wyprzedzając Barcelonę z Ronaldo w składzie. Do stolicy Hiszpanii wrócił w 2006 roku i znów sięgnął po mistrzostwo, lecz niezbyt dobre relacje z gwiazdami zespołu sprawiły, że Capello musiał odejść. Następnie próbował sił w roli selekcjonera reprezentacji Anglii i Rosji. W wieku 70 lat zdecydował się na przeprowadzkę do Chin, gdzie objął Jiangsu Suning, które znajdowało się w strefie spadkowej. Z trudem udało mu się wywalczyć utrzymanie. Obecny sezon rozpoczął od zdobycia czterech punktów w trzech pierwszych kolejkach.

Bernd Schuster: Dalian Yifang (19 marca 2018 roku)
Wspaniały sezon w Getafe, gdy poprowadził drużynę do finału po wyeliminowaniu Barcelony w półfinale dzięki zwycięstwu 4:0 na Coliseum Alfonso Pérez, pozwolił mu na przenosiny do Realu Madryt. Podczas pierwszego sezonu sięgnął po mistrzostwo Hiszpanii, ale nieregularny początek kolejnego sezonu i objęcie przez Guardiolę stanowiska trenera w Barcelonie złożyły się na zwolnienie Schustera po konferencji prasowej przed Klasykiem na Camp Nou. Później Niemiec trafił do Beşiktaşu i Málagi, z którą się pożegnał w 2014 roku. Po czterech latach przerwy wraca do gry, rozpoczynając pracę w Dalian Yifang.

Po odejściu Manuela Pellegriniego w Realu Madryt trenerami byli: José Mourinho, Carlo Ancelotti, Rafa Benítez i, obecnie, Zinédine Zidane. Trzech z nich ciągle jest aktywnych, ale Ancelotti, po opuszczeniu Bayernu Monachium, ma otwartą drogę na kolejny sezon. Trzeba zobaczyć, co przyniesie czas i czy któryś z tych trenerów wybierze przetarty już szlak i spróbuje sił w Chinach. Połączenie byłych trenerów Realu Madryt z chińskim futbolem już jest silne, ale może się jeszcze umocnić. Nie ma wątpliwości, że Chińczycy obserwują sytuację szkoleniowców, którzy mieli okazję pracować w zespole Królewskich.

Alberto Toril: rezerwy Guangzhou (2 marca 2018 roku)
W styczniu 2011 roku objął Castillę i zanotował serię dziewiętnastu meczów bez porażki. Zakończył ligę na trzecim miejscu, lecz w play-offach przegrał rywalizację z Alcoyano. W kolejnym sezonie wywalczył mistrzostwo i awansował do Segunda División. Został zwolniony w sezonie 2012/13, kiedy Castilla zajmowała ostatnie miejsce w tabeli drugiej ligi. Po odejściu z Madrytu próbował swoich sił w Elche, a teraz ma okazję prowadzić rezerwy Guangzhou Evergrande.