Czwarte zwycięstwo w siedem dni

Real Madryt dalej jest niepokonany na wyjazdach w Lidze Endesa. Dzisiaj Królewscy bez problemów rozprawili się z Joventutem, pozostawiając rywala bez złudzeń już w pierwszej kwarcie. Znakomity mecz rozegrał Sergio Yusta, który zdobył osiemnaście punktów. Podopieczni Pablo Laso będą mogli teraz złapać oddech, bo następne spotkanie czeka ich dopiero za pięć dni – wtedy zmierzą się z Chimkami w Moskwie. W Lidze Endesa dalej liderują ze sporą przewagą nad resztą stawki.

Joventut prowadził w dzisiejszym meczu tylko przez chwilę, na samym początku. Było 2:0 na ich korzyść, ale wtedy Królewscy tak przyspieszyli, że gospodarze stali jak zamurowani. Z wyniku 2:0 dla Joventutu zrobił się rezultat 2:17 dla Realu Madryt. Blancos grali znakomicie w defensywie, czego dowodem jest ledwie sześć zdobytych przez Joventut punktów. Taka przewaga dała spokój na resztę pojedynku.

W drugiej kwarcie Joventut nieśmiało próbował wrócić do gry. Katalończycy wygrali drugą kwartę i na początku trzeciej zbliżyli się na osiem punktów. Królewscy jednak postawili na swoim. Zdobyli dziesięć punktów z rzędu i znów pozostawili rywali daleko w tyle. Mecz był już rozstrzygnięty, więc w końcówce można było nieco odpuścić, co wykorzystali gospodarze, żeby trochę poprawić ostateczny rezultat. Real Madryt odniósł czwarte zwycięstwo w ciągu siedmiu dni, teraz wreszcie chwila, chociaż bardzo krótka, na odpoczynek.

66 – Joventut (6+20+17+23): López-Arostegui (0), Vidal (5), Kulvietis (7), Wayns (22), Jordan (13), Birgander (0), Gielo (4), Richard (6), Ventura (5), Dimitrijević (4).

84 – Real Madryt (26+13+29+16): Causeur (10), Campazzo (8), Yusta (18), Tavares (8), Thompkins (11), Randle (6), Rudy (6), Radončić (2), Dončić (7), Mačiulis (0), Taylor (0), Reyes (8).

Statystyki | Tabela | Skrót