Gol Miesiąca – podsumowanie

Grudzień był kolejnym okresem, gdy Królewscy spisywali się w kratkę. Potrafili wygrać Klubowe Mistrzostwa Świata i sięgnąć po piąte trofeum w tym roku, zaimponować w znakomitej potyczce z Sevillą (5:0) czy wygrać z Borussią Dortmund (3:2), ale też rozczarować w spotkaniach z Athletikiem (0:0) czy Barceloną (0:3). Nagrodę – rękawiczki zimowe z herbem Realu Madryt – otrzymuje czyrzys. Serdecznie gratulujemy i prosimy o jak najszybszy kontakt mailowy ([email protected]).

Piłkarz miesiąca: Luka Modrić (średnia ocen: 3,88). Środkowy pomocnik Realu Madryt bardzo dobrze spisywał się przede wszystkim na murawie w Abu Zabi, gdzie Królewscy wygrali oba mecze Klubowych Mistrzostw Świata i sięgnęli po trofeum. Poza tym, że Chorwat został najlepszym zawodnikiem turnieju, w meczach ligowych prezentował równą formę.

Najgorszy piłkarz: Karim Benzema (średnia ocen: 1,95). Trzy mecze w lidze i dwa spotkania w Klubowych Mistrzostwach Świata nie wystarczyły, by w grudniu Francuz odnalazł drogę do bramki rywali. Tylko jedna asysta, niewiele gry, niewiele jakości. Forma napastnika w tym sezonie jest fatalna i ostatni miesiąc 2017 roku tylko to potwierdził.

Najlepszy mecz: vs Sevilla (5:0). Andaluzyjczycy przyjechali na Santiago Bernabéu z dużymi nadziejami na zdobycz punktową, ale Królewscy szybko wybili im ten pomysł z głowy. Jeszcze w pierwszej połowie wrzucili Sevilli manitę, po przerwie natomiast wystarczyło to utrzymać, co również się udało. Real Madryt rozegrał 9 grudnia jedno z najlepszych spotkań w 2017 roku.

Najgorszy mecz: vs Barcelona (0:3). Całkiem niezła pierwsza połowa i katastrofalna druga. Zawodnicy Realu Madryt przeszli fatalną metamorfozę w przerwie i stracili bardzo ważne punkty. Zagrali bardzo źle i zakończyli rok z czternastoma punktami straty do lidera.

Najładniejszy gol: Cristiano Ronaldo vs Borussia Dortmund. Portugalczyk otrzymał piłkę z lewego skrzydła od Mateo Kovačicia i świetnym, mocnym uderzeniem pokonał Romana Bürkiego, który nawet nie drgnął. Bramka portugalskiego snajpera była ozdobą meczu szóstej kolejki Ligi Mistrzów.