Wielki problem z drugimi połowami
Królewscy bez prowadzenia do przerwy wygrali 4 na 13 meczów
Królewscy mają w tym sezonie spore problemy z drugimi połowami, zauważa MARCA. Jeśli ekipa Zidane'a nie schodzi na przerwę z prowadzeniem, ma kłopot z wygraniem meczu.
W tym sezonie Real rozegrał 29 spotkań w 6 różnych rozgrywkach. W 13 z nich po 45 minutach zespół remisował lub przegrywał i ostatecznie wygrał zaledwie 4 z nich. Co więcej, żadne z tych zwycięstw nie zostało odniesione w lidze (2 na mundialu, po 1 w Superpucharze Hiszpanii i Pucharze Króla). To bardzo niepokojące liczby, bo po pierwsze, w prawie połowie wszystkich meczów drużyna nie potrafiła wygrać pierwszej połowy, a po drugie, nie udało się jej wyjść potem na prowadzenie aż w 9 przypadkach.
Zupełnie inaczej wygląda statystyka z prowadzeniem po pierwszej połowie: 16 takich meczów i 15 zwycięstw oraz jedna porażka z Gironą. W Katalonii gospodarzom po kontrowersyjnym spotkaniu udało się odwrócić wynik, ale poza tym starciem Królewscy zawsze potrafili dowieźć przewagę do końca.
Warto zauważyć, że w 6 z 7 potknięć w lidze, czyli poza meczem Gironie, zespół miał problemy, bo nie potrafił wyjść na prowadzenie w pierwszej połowie. Cokolwiek jest przyczyną – forma fizyczna, nerwowość, presja, złe zarządzenie meczem – drugie połowy w tym sezonie dobijają Real Madryt. Świetnym przykładem jest nawet ostatni mecz z Barceloną, gdy ekipa miała świetne okazje, by strzelić gola w pierwszej połowie, ale ostatecznie nie wyszła na prowadzenie, a po przerwie spotkanie przejęli Katalończycy i wygrali 3:0.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze