Cristiano oddaje Złotą Piłkę? Villa zastąpi Benzemę?

Każdy z was z pewnością zna prima aprilis, czyli dzień, w którym wszyscy nawzajem robią sobie dowcipy. Pierwszego kwietnia obchodzimy to „święto” w Polsce i paru innych krajach. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że w Hiszpanii ma ono miejsce 28 grudnia i nazywa się właśnie Día de los Santos Inocentes, czyli Święto Świętych Młodzianków.

W tym czasie z Półwyspu Iberyjskiego dociera do nas dużo zaskakujących, dziwnych czy po prostu absurdalnych wiadomości. Wystarczy przypomnieć choćby kwestię żeńskiej sekcji Realu Madryt, w której grać miały cztery ostatnie zdobywczynie Złotej Piłki. W ostatnich latach przemieniło się to już niemal w konkurs. Poniżej chcemy zaprezentować wam kilka najszerzej komentowanych tegorocznych inocentadas i przybliżyć to, o czym mówiło się w Hiszpanii.

Najpierw jednak przyznamy się z ręką na sercu – w tym roku, jak i w poprzednich latach, dołączyliśmy do zabawy. Wielu z was nadal wspomina przejście Joaquína do Realu Madryt, więc nie jest to nic nowego z naszej strony. Tym razem na tapetę wzięliśmy Karima, którego numer miał zostać zastrzeżony. Wielu z was potraktowało to bardzo poważnie i miejmy nadzieję, że datę 28 grudnia już zapamiętają, a jeszcze inni od razu wiedzieli, o czym mowa. Tym oczywiście gratulujemy czujności.

Cristiano oddaje Złotą Piłkę
Co jednak działo się w Hiszpanii? Najpierw spójrzmy na artykuł Mundo Deportivo, które doszło do interesujących informacji. Otóż Cristiano Ronaldo miał dojść do wniosku, że na ostatnią Złotą Piłkę po prostu nie zasłużył. Portugalczyk zdecydował więc oddać ją „prawowitemu” właścicielowi, czyli Leo Messiemu. „Ośmieszyłem się, mówiąc, że jestem najlepszy na świecie. W Klasyku wszyscy widzieli, jak dobry jest Messi. Najbardziej sprawiedliwie będzie, jeśli mu ją po prostu oddam. Nie zasługuję na nią”, miał powiedzieć atakujący Królewskich. Kontrowersji nikomu chyba tłumaczyć nie trzeba.

VAR w Hiszpanii?
Z kolei dziennik AS poinformował, że uwikłany w różne afery polityczne od czasu swojego odejścia z Hiszpańskiej Federacji Ángel María Villar, doszedł do porozumienia w sprawie instalacji w Primera División technologii VAR, a sam miałby zostać szefem sędziów. Nad wszystkim sprawowałby pieczę, „spacerując po ogrodzie ze swoim psem, ubranym w średniowieczny szlafrok, co zwykł robić w każdy weekend od momentu zakończenia jego niesprawiedliwej odsiadki w więzieniu”, miał powiedzieć Hiszpan.

Szkoła tenisa i reggaetonu?
Piłkarz Realu Betis, Antonio Barragán, wraz z dwoma innymi zawodnikami Verdiblancos otwierają szkołę tenisa i reggaetonu, której inauguracja ma odbyć się już niedługo. Ponieważ jednak Joaquín nie chodzi spać wcześnie, jego lekcje będą miały miejsce o godzinie pierwszej rano. Chętnych oczywiście serdecznie zapraszamy.

Oficjalnie: nowy napastnik Królewskich
Prowadzący program El Transistor ze stacji radiowej Onda Cero poinformował, że Królewscy w końcu znaleźli godnego rywala dla Karima Benzemy, a Florentino będzie mógł spełnić wreszcie swoje marzenie, o ujrzeniu El Guaje w koszulce Realu Madryt. Na Bernabéu ma bowiem zimą przybyć David Villa, który zostanie w stolicy Hiszpanii do końca czerwca 2018 roku. Zadowoleni?

La Liga otwiera się na nowe kierunki
Tyle ostatnio mówi się o walce z rasizmem i przekraczaniu granic, że SD Eibar postanowił dać przykład reszcie świata. Otóż Rusznikarze, pomimo całkiem niezłej pozycji w tabeli zdecydowali, że nowym zawodnikiem zespołu zostanie Manolito. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jest on… psem kapitana Basków.

Cieszymy się, że wszyscy jednak mają dystans do tego, co dzieje się w Hiszpanii 28 grudnia. Dla nas nie jest to może naturalne i wielu może być zaskoczonych „rewelacjami” z Półwyspu Iberyjskiego. My również kilkukrotnie się nabieraliśmy. VARto Warto jednak podejść do tego z uśmiechem i sympatią, szczególnie jeśli chodzi o zastrzeżenie „dziewiątki” dla sympatycznego wychowanka Lyonu.