Advertisement
Menu
/ as.com

Kto po Theo?

Dalsze plany transferowe Królewskich

Sezon nie dobiegł jeszcze końca, a Real Madryt już rozpoczął transferowy taniec. Przyjście Theo Hernándeza w najbliższym letnim okienku, a także zapewnienie sobie usług Viniciusa z Flamengo na przyszłość, to pierwsze ruchy, jakie podjęli Królewscy. I na pewno nie ostatnie, bowiem do klubu z pewnością trafi ktoś jeszcze, pisze AS.

Dwóch graczy, którzy zasilą kadrę w przyszłym sezonie, już należy do Realu Madryt. Pierwszym z nich jest Jesús Vallejo wychowany w Saragossie, który przebywa obecnie na rocznym wypożyczeniu w Eintrachcie Frankfurt. Hiszpan ma wrócić i zająć miejsce Pepego w kadrze, a jeśli Portugalczyk odnowi kontrakt, to po prostu wzmocnić obronę. Znakiem zapytania w jego przypadku są dwie kontuzje mięśniowe, jakich doznał, co może delikatnie skomplikować początkowe plany wobec zawodnika. Niemniej od 16 do 30 czerwca w Polsce odbędą się mistrzostwa Europy do lat 21, w których młody stoper najpewniej weźmie udział. Będzie to dobry test pod kątem ewentualnych wątpliwości związanych z jego osobą.

Z wypożyczenia wróci także obecny towarzysz Theo w Alavés, Marcos Llorente. Środkowy pomocnik zadebiutował już w pierwszym zespole, a sezon na wypożyczeniu w Vitorii sprawił, że jest już gotowy do gry dla Zidane'a. Francuz prowadził go, gdy był jeszcze zawodnikiem Castilli i wydaje się, że obu panom znowu przyjdzie wspólnie pracować.

Niepewna jest za to przyszłość Borjy Mayorala. Napastnik jest w planach Wolfsburgu na najbliższy sezon, ale Realowi Madryt nie podoba się to, że jego wychowanek nie może liczyć na zbyt wiele minut do gry w Niemczech. Klub poszuka mu raczej innego zespołu, w którym będzie mógł się bardziej wykazać. Jest szansa, że jeśli dobrze pokaże się na mistrzostwach Europy do lat 21, to zostanie w obecnej drużynie, ale nie jest ona zbyt duża.

Wreszcie dochodzi też czynnik rynku międzynarodowego. Po braku zakupów w zeszłego lata Real Madryt chce wrócić na rynek i być na nim aktywny. Królewscy będą mieć dwa podstawowe cele, jednym z nich jest zabezpieczenie obsady bramki, drugim pozyskanie, któregoś z gwiazdorów obecnego sezonu. Innymi słowy, pierwszą częścią planu ma być ściągnięcie De Gei, zaś drugą Mbappé.

Blancos w przypadku Hiszpana chcą dokonać tego, czego byli tak blisko przed dwoma laty. Sam bramkarz chce bronić białych barw i jeśli nadarzy się ku temu okazja, skorzysta z niej. Ściągnięcie Kyliana byłoby zaś podwójnie korzystne. Udałoby się bowiem pozyskać rewelację tego sezonu w Lidze Mistrzów, a także w dalszym ciągu dbać o przyszłość klubu, w której znajdują się już Asensio, Vallejo czy Vinicius.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!