Advertisement
Menu
/ RealMadrid TV

Zidane: Jestem dumny z tego, co robimy każdego dnia

Zapis konferencji z trenerem

Zinédine Zidane pojawił się wczoraj w sali prasowej w Valdebebas przed ligowym spotkaniem ze Sportingiem. Przedstawiamy pełny zapis tego spotkania trenera Królewskich z dziennikarzami.

[RMTV] W pierwszej rundzie wygraliście w Madrycie ze Sportingiem 2:1. Teraz oni muszą mocno walczyć o uniknięcie spadku. Czy przez to są groźniejszą ekipą?
Tak. Sporting walczy o przetrwanie, ale gra w La Lidze. Mieli kłopoty w sezonie, ale w jednym meczu mogą ci sprawić kłopoty. To starcie jest bardzo ważne i musimy rozegrać kolejny wielki mecz, by zdobyć punkty.

[SER] Widzimy, że Bale ma problemy. Jutro pewnie nie będzie go z wami. A co z następnym tygodniem i Bayernem oraz Barceloną? Wróci na te dwa mecze?
Nie będzie go jutro z nami, to jest jasne. Potem zobaczymy. Na pewno coś mu jest, ma małą opuchliznę. Nie będziemy ryzykować jego zdrowiem. Musimy patrzeć na to dzień po dniu na jego rozwój. Zobaczymy we wtorek, idziemy mecz po meczu. Nie możemy myśleć inaczej. Oczekuję, że niedługo będzie z nami.

[COPE] Mówi pan, że idziecie od meczu do meczu, ale patrząc na kolejny tydzień, na kontuzjowanych oraz zawieszonych zawodników, jak planuje pan jutrzejszy mecz pod względem zestawienia obrony? Będzie wiele rotacji? Sięgnie pan po szkółkę? Jak pan to widzi?
Cóż, mamy trudności, bo mamy kontuzjowanych, ale są też inni zawodnicy, którzy są gotowi. Na jutro jeszcze możemy zestawić obronę [śmiech]. Liczymy na tych, którzy są i jesteśmy nastawieni pozytywnie, że nikt już nie dozna kontuzji [uśmiech].

[Movistar+] Cristiano zdobył 100. bramkę w europejskich pucharach, ale chyba jeszcze większe wrażenie zrobiła jego forma. On stwierdził, że przygotowywał się na końcówkę sezonu. Jak go pan ocenia?
Trzeba być zadowolonym z jego słów o najlepszej formie na końcówkę sezonu. Cieszę się. To prawda, że jest w dobrej dyspozycji i jest zmotywowany. Jest w dobrej dyspozycji. Co do bramek, niewielu graczy dojdzie do tej granicy, do 100 bramek w… w Europie [śmiech]! Nie będziemy nawet rozmawiać o reszcie [śmiech].

[La Sexta] Benzema w Monachium potwierdził, że schudł 5 kilogramów i złapał lepszą dyspozycję. Rozmawialiście o tym? Skąd się to wzięło?
Nie, widać to po nim [wskazanie na twarz; śmiech] Nie rozmawialiśmy o tym. On sam nad tym pracował i jest w świetnej formie fizycznej. Doskonale wie, jakie jest znaczenie bycia teraz w dobrej dyspozycji, gdy gramy o sezon i mamy mecze co 3 dni.

[RTVE] Widzę u pana jednak pewne zmartwienie przy wypowiedzi o Bale'u. Gdzie dokładnie pojawiła się opuchlizna? To łydka czy stopa?
Łydka.
Czyli kontuzja mięśniowa?
Tak, to uraz mięśniowy łydki w tej okolicy, gdzie miał kontuzję i operację. Rozumiesz, gdy zaczął grać i wykonywać większy wysiłek, to zaczęła boleć go ta strefa. Jasne, to uraz mięśniowy. Ja jestem zmartwiony, bo nie lubię kontuzji u graczy, szczególnie na tym etapie sezonu. Nie da się jednak z tym zrobić. Nie będziemy ryzykować i jutro go nie będzie. Będziemy ostrożni.

[MARCA] Pan jest zmartwiony, a jak czuje się sam Bale? To dla niego trudny sezon, bo miał długi uraz, musiał dochodzić do formy, a teraz ten problem. Jak on się czuje?
Nie jest z nim tak źle. Nie jest oczywiście zadowolony, bo wolałby grać i być z drużyną. Kiedy wrócił do pracy z ekipą po 3 miesiącach, był bardzo podekscytowany. Jednak on przy tym wie, że teraz to nic poważnego, że to po prostu przeciwność związana z wypadnięciem na 3 miesiące, powrotem, treningami, meczami i tymi sprawami. Czasami tak jest, ale trzeba pozostać spokojnym i myślę, że on jest spokojny.

[Antena3] Chcę zapytać o sytuację Borussii i Bartry. Czy dla pana to nie jest skandal, że każe się grać drużynie, która 24 godziny wcześniej przeszła przez zamach bombowy?
[rozkłada ręce] Problem jest taki, że jest jak zawsze, że to nie jest łatwy temat do komentowania, a ja nie jestem odpowiednią osobą, żeby wygłaszać takie opinie. Cóż, podjęto decyzję, że grają i każdy może mieć swoje przemyślenia. Ja uważam, że jeśli zagrali, to mieli całe potrzebne bezpieczeństwo dla meczu, nic więcej.

[oficjalna strona] Jesteśmy w kluczowym momencie sezonu i macie bardzo dobrą pozycję w rozgrywkach. Z czego jest pan najbardziej dumny w tym Realu Madryt?
Z tego, co robimy każdego dnia. Na przykład, dzisiaj na treningu widziałem bardzo skupioną ekipę. Mieliśmy zajęcia przez tylko 45-50 minut, ale intensywność była bardzo wysoka. To codzienność. Mam naprawdę bardzo profesjonalną grupę i dla mnie przebywanie z nimi na co dzień to przyjemność.

[Radio MARCA] Mówi pan, że piłkarze są gotowi na jutro. Chcę zapytać o Coentrão. Jest gotowy do gry? Niecały miesiąc temu powiedział, że nie jest w dobrej formie fizycznej i psychologicznej, co kosztuje go przy łapaniu rytmu drużyny. Czy Coentrão jest gotowy, żeby jutro zagrać?
Tak, Fábio będzie z nami. Jak mówiłem, on może być dla siebie za surowy. Teraz jest z nim dużo lepiej i jutro ma szansę być z nami. Zobaczymy, jak zagramy. On jest jednak w grupie i cieszę się, że świetnie trenuje bez bólu i problemów.

[LibertadFM] Ostatnio powiedział pan, że Asensio to świetny zawodnik, ale jest młody i trzeba być przy nim cierpliwym. W tygodniu zagrał w Monachium i otrzymuje wielkie pochwały. Czy zyskuje na znaczeniu także u pana? Dostanie większą liczbę minut w tej końcówce sezonu?
Cóż, on jest gotowy. Widziałeś, że jest przygotowany na 90 minut, 10 czy 1, jest zawsze gotowy. To gracz, który skupia się mocno na tym, co robi. To jest coś świetnego. Będę liczyć na Marco jak na wszystkich. Jak mówiłem przy pytaniu o to, z czego jestem dumny, to właśnie z piłkarzy, którzy fenomenalnie pracują. Wszyscy są skupieni i skoncentrowani na tym, co robimy. Wszyscy wiemy, jak ważne jest bycie tak naładowanym na końcówkę sezonu.

[RTL/Le Parisien/Téléfoot; pytanie po francusku] Od kiedy został pan trenerem, przeciwko największym rywalom przegrał pan tylko jeden mecz, w lidze z Atleti. Jak tłumaczy pan taką serię? Jak nie przegrywa się największych meczów?
Myślę, że to część DNA tego klubu, że to część wielkiej historii tego klubu. Wiemy, że im większe problemy, tym większe musi być zaangażowanie. Piłkarze są pierwszymi, którzy codziennie to pokazują i jest to część DNA tego klubu, tyle. Do tego dochodzi fakt, że cieszymy się, gdy nadchodzą tego typu starcia pod koniec sezonu, te kluczowe starcia. Lubimy grać o tytuły.

[AFP; pytanie po francusku] Macie serię 53 oficjalnych meczów ze strzelonym golem. Jak osiąga się taką liczbę i skąd ten potencjał w ofensywie?
Główny temat jest taki, że mamy piłkarzy z wyjątkową mentalnością. Wiadomo, że wszyscy, piłkarze i trenerzy, zawsze oczekują więcej, więcej okazji, więcej strzałów, więcej goli, ale tutaj mamy tak wielką jakość, że każdy może trafiać do siatki. To widać, to pokazujemy codziennie, to mamy w każdym meczu. Do tego ciężko pracujemy nad tym na treningach i im więcej nad czymś pracujesz, tym większe szanse masz na osiąganie celów.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!