Wymagające ostatki
Koszykarze zagrają z Olympiakosem
Już tylko trzy kolejki dzielą koszykarzy od końca sezonu zasadniczego EuroLigi. Zawodnicy Realu Madryt awansowali do ćwierćfinałów i zagrają w nich z przewagą parkietu. Jedyne, co mogą jeszcze osiągnąć w tej rundzie, to zachowanie pozycji lidera. Dzień po wygranym meczu z Barceloną udali się w miejsce, gdzie gościli przed tygodniem i gdzie ulegli Panathinaikosowi. Czeka ich bowiem walka z jego sąsiadem, Olympiakosem z Pireusu.
Wracamy do początku. Pięć miesięcy temu, w październiku, oba kluby wyszły na parkiet Palacio de los Deportes i zainaugurowały nową edycję, jak i zupełnie nowy format EuroLigi. Madryt zakończył ten wieczór solidnym, blisko dwudziestopunktowym zwycięstwem (83:65) i może być pewny, że tak łatwa przeprawa nie powtórzy się w ten piątek. Olympiakos depcze po piętach zespołom z czołówki, traci do nich ledwie jedną wygraną. Ostrożnie, bowiem kolejność na szczycie może się jeszcze diametralnie zmienić.
Klasyczne i nad wyraz prestiżowe starcie z Barceloną nabrało w środę wakacyjnego charakteru, dzięki czemu madrytczycy mogli odpocząć jeszcze w trakcie meczu. Właśnie takiego pojedynku potrzebowali po serii nieudanych występów. Olympiakos postawi poprzeczkę znacznie wyżej, wszak dysponuje najlepszą obroną w rozgrywkach i planuje namieszać w klasyfikacji. Warto zachować koncentrację do samego końca tej rundy.
Olympiakos BC zagra z Realem Madryt w piątek, o godzinie 20:00, w hali Pokoju i Przyjaźni w Pireusie. Spotkanie zostanie rozegrane w ramach 28. kolejki sezonu zasadniczego Turkish Airlines EuroLigi.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze