Asenjo: To jedna z najbardziej skomplikowanych prób dla nas

Bramkarz Villarrealu udzielił wywiadu dziennikowi AS. Tematem rozmowy był dzisiejszy mecz z Realem Madryt. Asenjo wierzy, że jego drużyna jest w stanie wywalczyć korzystny wynik, szczególnie że w pierwszej rundzie wywiozła remis z Santiago Bernabéu.

Przyjeżdża tercet BBC, a ty będziesz musiał bronić pozycji lidera w klasyfikacji Zamora. Jak do tego podchodzisz?
Przez cały sezon pracujemy nad defensywą, a teraz musimy zmierzyć się ze znakomitą drużyną, jaką jest Real Madryt. Mają świetnych graczy w ofensywie. Bez wątpienia jest to jedna z najbardziej skomplikowanych prób dla nas, ale jesteśmy przygotowani, żeby ją przejść i walczyć o korzystny wynik.

Real Madryt przyjeżdża do was po porażce z Valencią i przez to ma wielką ochotę na zwycięstwo. To jest najgorsze?
Tak naprawdę nie wiadomo, kiedy najlepiej zmierzyć się z Realem Madryt. Sezon wkracza w decydującą fazę i wszystkie drużyny grają o swoje cele. Z pewnością Real Madryt nie chce stracić kolejnych punktów.

Jak musicie podejść do tego meczu?
Trener przygotuje nas do spotkania najlepiej jak się da. Na własnym stadionie musimy grać intensywnie od pierwszej minuty. W starciach z takimi drużynami, w każdej chwili coś się może wydarzyć. Musimy być na to przygotowani. Powinniśmy utrzymać koncentrację do ostatniego gwizdka. W meczu z Realem Madryt nie można sobie pozwolić nawet na chwilę wytchnienia.

Nawet w doliczonym czasie, bo wtedy jest „minuta Ramosa”, prawda?
Ważne, żeby w tych końcowych minutach nie faulować, ani nie dopuścić do rzutu rożnego. Oni starają się wygrywać mecze dzięki zawodnikom z niesamowitymi możliwościami fizycznymi. Sergio jest zagrożeniem przy stałych fragmentach. Musimy grać swoje i nie pozwolić im czuć się swobodnie.

Zremisowaliście na Santiago Bernabéu. Tamtej mecz jest dla was wzorem?
Zabraliśmy im piłkę. Kiedy oni mają miejsce i futbolówkę przy nodze, czują się komfortowo, a my w pierwszym spotkaniu zabraliśmy im piłkę. Real Madryt jest bardzo groźny i potrafią znakomicie kontratakować. Trzeba bazować na tym, jak zagraliśmy w pierwszym meczu, żeby zgarnąć trzy punkty.

Jeśli wygracie, skomplikujecie im życie?
Oni są faworytami i mają wszystko w swoich rękach. Barcelona, Sevilla i Atlético będą walczyć, ale to Real Madryt ma przewagę. Dla ligi to dobrze, że będzie walka do samego końca. My do ostatniej kolejki będziemy walczyć o prawo gry w europejskich pucharach.

Dzisiejszy mecz zapowiada się znakomicie.
Podobają mi się takie spotkania. Wszyscy chcemy mierzyć się z najlepszymi, bo w takich meczach jest wszystko. Stajesz naprzeciwko najlepszych piłkarzy na świecie. Zobaczymy, jaki Real Madryt zobaczymy po porażce na Mestalli. Przekonamy się dzisiaj. Villarreal z pewnością będzie walczyć o wszystko, to jest pewne.