Javi García: Etykieta wychowanka w Madrycie stawia cię na drugim miejscu
Wywiad z Hiszpanem
Javi García, zawodnik Zenitu Petersburg, udzielił wywiadu dziennikowi MARCA. Mówił w nim między innymi o tym, jak się dowiedział o transferze do Realu Madryt.
Skąd się wzięła twoja pasja do futbolu?
Mój ojciec grał. Przewinął się przez wszystkie drużyny w Murcji, a ja, razem z matką, chodziłem go oglądać, zawsze z piłką u boku.
Od dziecka byłeś za Barçą?
Przez jakiś czas to ukrywałem, ale tak (śmiech). Nie umiałem usiedzieć nawet przez chwilę na miejscu, a Ronaldo sprawiał, że przez półtorej godziny siedziałem i oglądałem mecz.
Jak dowiedziałeś się o transferze do Realu Madryt?
To była ciekawa historia. Moja drużyna przegrała finał młodzieżowych rozgrywek w Murcji, a ja leżałem wykończony na środku boiska. Ojciec dał mi wtedy prezent, w którym była koszulka Realu Madryt. Poczułem wtedy wszystko – od radości po strach.
Co sądzisz o Realu Madryt?
Radzą sobie bardzo dobrze, mają wszystko, żeby zdobyć mistrzostwo. Myślę, że to jest dla nich wielki cel po dwukrotnym wygraniu Ligi Mistrzów w ostatnich latach.
Co myślisz o Casemiro, który jest twoim alter ego w Realu Madryt?
Jest znakomitym piłkarzem i spisuje się bardzo dobrze. W moich czasach Real Madryt grał w ustawieniu 4-4-2 albo 4-2-3-1, a Casemiro perfekcyjnie dopasował się do gry w 4-3-3. Ma u boku Modricia i Kroosa, którzy mają inną charakterystykę.
Morata, Carvajal, Lucas… Dlaczego ta generacja dostała szanse, którym wam brakowało?
Wcześniej również pojawiali się wychowankowie, byli rejestrowani w pierwszej drużynie, ale nie mieli wielkich szans na grę. Morata powiedział jedną rzecz, która przyciągnęła moją uwagę: „Nie chcę, żeby ktoś uważał mnie za wychowanka”. Byliśmy tam i wiemy, że posiadanie etykiety wychowanka stawia cię na drugim miejscu. Teraz Morata gra mniej, chociaż udowodnił w Juventusie, że jest jedną z najlepszych „dziewiątek” w Europie. Trudno być w Realu Madryt. Możesz grać 15-20 meczów w sezonie, ale każdy ma swoje ambicje. Jeśli się z tym pogodzisz, będziesz miał się dobrze, mieszkając w Madrycie i zdobywając trofea… Jednak jeżeli chcesz więcej, powinieneś poszukać innego klubu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze