Ramos: Nie zmienimy Bernabéu
Kapitan Królewskich w strefie mieszanej
Sergio Ramos pojawił się w strefie mieszanej po meczu z Málagą. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi Hiszpana.
– Nie lubię rozmawiać o przeszłości, ale jeśli o coś mnie atakujecie, to podkreślę, że nigdy nie będę w zgodzie z chuliganami. Dla mnie to coś niewyobrażalnego, że prezes Sevilli nie stawia się przeciwko przemocy, która plami ten wielki sport. Decyzyjni ludzie mieli tu naprawdę bardzo łatwą pracę. To nie zależy jednak ode mnie. Ja przeprosiłem fanów Sevilli, a ci pozostali nie zasługują na żaden szacunek za obrażanie mnie i plamienie futbolu.
– Drugi strzelec ekipy w lidze? Nie wiem, czy to dobry symptom. Sezon jest długi i trudno mi uwierzyć, że po jego zakończeniu dalej będę drugi. Mamy wielu strzelców jak Bale, Karim, Cristiano czy Morata i na pewno jeszcze będą mieć okazje, żeby mnie wyprzedzić. Na poziomie osobistym jestem bardzo zadowolony, bo nigdy nie miałem tylu trafień na takim etapie sezonu. Do tego to bardzo ważne gole, więc bardzo się z tego cieszę.
– Wpływ porażek? W Sewilli zagraliśmy jeden z najlepszych meczów w sezonie, ale nie potrafiliśmy poradzić sobie z ostatnimi 5 minutami pod względem czasu i gry. Nie poradziliśmy sobie z małymi detalami jak wybicia czy krótka gra, które wpływają mocno na futbol. Tamto zwycięstwo było ważne, a jego brak w takich okolicznościach cię naznacza. Ta wygrana dzisiaj była ważna, bo pomaga naszej grupie pod względem mentalnym po trudnym okresie.
– Kibice? Zawsze powtarzam, że nie zmienimy Bernabéu. Jestem tutaj od wielu lat i jak mówił Marcelo po meczu pucharowym, tutaj gwizdano na wielu wielkich piłkarzy. Przywołanie do porządku czy alarm, jakkolwiek każdy to nazywa, pomagają ekipie zareagować, ale w trudnych chwilach jednak potrzebujemy sympatii, a nie kolejnych ciosów czy bycia je**nymi. Wiemy jednak jacy są nasi kibice i takich ich kochamy. Celem jest bycie zjednoczonym, do czego musimy dążyć w tak trudnym czasie.
– Danilo i Coentrão są do odzyskania? Nie jestem najlepszą osobą, żeby to oceniać, ale to nasi koledzy, codziennie z nimi żyjemy. Danilo doznał tego przeciążenia może przez wymagania tych tygodni i ostatnich meczów, w których cierpieliśmy. Lekarze i fizjoterapeuci najlepiej nadają się do stwierdzenia, czy oni są gotowi do gry w następnych spotkaniach. Oby byli. Otrzymujemy teraz złe wiadomości, bo Carvajal czy Marcelo mają ogromny wpływ na grę, a mając pełną kadrę, wszystko jest łatwiejsze.
– Dedykacje? Dla matki i przyjaciela rapera.
– Aspas? On powiedział wszystko. Ta polemika ze splunięciem pochodzi z Barcelony, wyciągnęły to tamtejsze media. On był ode mnie oddalony o pięć metrów, nawet nie zareagował. Nie plułem ani na niego, ani w jego kierunku. Mieliśmy podobną sytuację z Costą i wszyscy wyciągnęliśmy z tego wnioski.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze