Advertisement
Menu

Castilla pechowo zremisowała z Amorebietą

Sędzia odebrał Królewskim zwycięstwo

Castilla zremisowała na wyjeździe z Amorebietą 2:2, pechowo tracąc prowadzenie w samej końcówce meczu. Królewscy rozegrali dobre spotkanie i sięgnęliby po komplet punktów, gdyby nie błąd sędziego, który odgwizdał rzut karny w 90. minucie. Kolejny udany występ zanotował Campuzano, który w ostatnich tygodniach zdecydowanie jest jednym z najlepszych zawodników Castilli, razem z Febasem. Pochwały należą się również Luce Zidane’owi, który swoimi interwencjami przyczynił się do zdobycia punktu.

Na początku meczu delikatną przewagę mieli gospodarze. Jednak nic z tego nie wyniknęło, a w 18. minucie to Castilla wyszła na prowadzenie. Enzo podał do Campuzano, a ten zdobył swoją czwartą bramkę w sezonie. Amorebieta nie poddała się po stracie gola i starała się, by odrobić straty jeszcze przed przerwą. Znakomitą sytuację miał Baqué, ale piłka po jego strzale minimalnie minęła bramkę Zidane’a. Chwilę później, po zamieszaniu w polu karnym, szczęścia próbował Olaortua, lecz futbolówkę z linii bramkowej wybił Javi Sánchez.

Tuż po zmianie stron Castilla zadała drugi cios. Tym razem Campuzano dogrywał, a Villanuevę pokonał Febas. W 59. minucie powinno być 3:0. Jeden z zawodników Amorebiety pomylił się i podał do Sergio Díaza, który stanął oko w oko z bramkarzem rywali. Niestety, Paragwajczyk przegrał ten pojedynek. Niewykorzystana okazja bardzo szybko się zemściła i Orbegozo zdobył kontaktowego gola. Kilkadziesiąt sekund później Baskowie byli o krok od kolejnej bramki, ale znakomitą interwencją popisał się Luca. W odpowiedzi na bramkę rywali pognał Valverde, lecz nie zdołał oddać celnego strzału.

Wydawało się, że Castilla utrzyma prowadzenie do końca, ale niestety nie udało się to. W ostatnich sekundach podstawowego czasu gry do remisu doprowadził Javi Rodríguez z rzutu karnego. Arbiter podyktował jedenastkę za faul Valverde. Powtórki jednak pokazały, że sędzia niepotrzebnie użył gwizdka. W ten sposób, bardzo pechowo, Castilla straciła szansę na drugie wyjazdowe zwycięstwo z rzędu.

Amorebieta – Real Madryt Castilla 2:2 (0:1)
0:1 Víctor Campuzano 18’ (asysta: Enzo Zidane)
0:2 Aleix Febas 47’ (asysta: Víctor Campuzano)
1:2 Jon Orbegozo 62’
2:2 Javi Rodríguez 90’ (rzut karny)

Amorebieta: Jon Villanueva, Ińaki Garmendia (Iker Seguín 63’), Eriz Goiria, Ińaki Olaortua, Rubén González, Javi Moreno, Ińigo Baqué, Adrien Gońi (Ibrahima Dieng 63’), Jon Orbegozo (Dani Hernández 85’), Mikel Muniozguren, Javi Rodríguez.

Real Madryt Castilla: Luca Zidane, Achraf Hakimi, Javi Sánchez, Mario Hermoso, Álvaro Tejero, Francisco Tena, Federico Valverde, Aleix Febas (Jaime Seoane 86’), Enzo Zidane (Javi Muńoz 68’), Sergio Díaz (Abner Felipe 79’), Víctor Campuzano.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!