Nowe Bernabéu jednak z hotelem
Informacje od dyrektora studia L35
Tristán López-Chicheri, dyrektor generalny studia L35, które wygrało przetarg na projekt nowego Santiago Bernabéu razem z biurami GMP Architekten i Ribas, był gościem publicznego radia RTVE. Jego studio obchodzi 50. rocznicę powstania i w półgodzinnej rozmowie poruszono także temat obiektu Królewskich. Przypominamy, że po problemach z legalnością zmian w planie zagospodarowania Madrytu klub musiał dojść do nowego porozumienia z władzami, które ogłoszono w październiku. Nie zaprezentowano jeszcze oficjalnie poprawionego projektu przebudowy. Oto, co do powiedzenia na temat 400-milionowej inwestycji miał López-Chicheri.
– Przede wszystkim poprawimy wszystko, co dotyczy futbolu i meczów, czyli miejsca do oglądania, loże i strefy komercyjne wykorzystywane w trakcie spotkań. Do tego będzie więcej restauracji oraz hotel. Nie będzie centrum handlowego, które wstępnie planowano. Wstępnie będzie tylko sklep Realu Madryt oraz więcej restauracji. Do tego kilka stref, które będą aktywne w trakcie tygodnia. Nacisk położono jednak na gastronomię. Wiele z restauracji będzie z widokiem na murawę, inna część nie. To samo dotyczy pokojów w hotelu. Do tego będą specjalne strefy, ale nie mogę jeszcze o nich opowiadać. Ma to być niespodzianka.
– Projekt jest złożony, bo boisko musi być cały czas dostępne i nie można zakłócać wydarzeń sportowych, szanując terminarz drużyny piłkarzy. To utrudnia prace i ich planowanie. Do tego w konkursie położono nacisk na zadaszenie, co też nie będzie łatwe do wykonania przy założeniu, że stadion będzie musiał działać. Mogę zdradzić, że podpatrzyliśmy rozwiązanie od starożytnych Rzymian. Jeśli pamiętacie, oni naciągali płachtę na Koloseum przez specjalne pierścienie i liny. My będziemy robić podobnie, podnosząc dach przez różne wciągniki i podnośniki. Da się to zamontować w krótkim czasie, więc będziemy zdolni to zbudować latem, gdy zespół nie gra.
– Jeśli wszystko pójdzie dobrze, zaczniemy prace zaraz po zakończeniu obecnego sezonu. Wstępnie będą one trwać trzy lata. Trudno określać dokładny termin ich zakończenia, bo to naprawdę skomplikowany projekt.
– Wizerunek stadionu będzie zupełnie inny. Fasada będzie składać się ze stali nierdzewnej, ale potraktujemy ją tak, że ostatecznie będzie przypominać właściwościami tytan. Będzie otwarta ze wszystkich stron, zapewniając wentylację i spełniając różne wytyczne. Oczywiście nie będzie to taka stal, jaką mamy w swoich kuchniach, one nie mają ze sobą nic wspólnego.
– Ogólnie wzór fasady będzie zmienny na całym obwodzie, będzie zaokrąglony, ale różny w różnych strefach. Chcieliśmy odejść od budynku z czterema ścianami. Nie będzie takich samych fragmentów, zobaczymy ciągłą zmianą. Chcieliśmy odnieść się do sportu i ciągłego ruchu. Ogólnie będzie to czymś takim, co widzieliśmy już na makietach.
– Centrum Esquina del Bernabéu zostanie zburzone. Powstanie tam publiczny plac z zielenią. Fizjonomia stadionu całkowicie się zmieni, jego otoczenie zostanie odnowione. Muzeum? Pozostanie na swoim miejscu, ale zostanie też poszerzone. To również niespodzianka.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze