Real nie zamierza zwiększać oferty dla Pepego

Już 1 stycznia Pepe będzie mógł podpisać bez żadnych ograniczeń kontrakt z jakimkolwiek klubem na reprezentowanie jego barw od 1 lipca. Umowa zawodnika z Realem Madryt wygasa 30 czerwca i ta sprawa ciągle nie jest rozwiązana. W nocy w radiu Onda Cero podano, że Królewscy nie zamierzają wycofywać się ani poszerzać swojej oferty dla zawodnika, która ma być ostateczna.

Przypomnijmy, że klub proponuje obrońcy podpisanie umowy do 30 czerwca 2018 roku z opcją na przedłużenie go na kolejny sezon w przypadku wypełnienia jego zapisów, konkretnie ma chodzić o liczbę rozegranych meczów. Portugalczyk, który w lutym skończy 34 lata, nie akceptuje tej formuły i żąda 2 pewnych lat kontraktu. W programie El Transistor podano, że Królewscy nie zamierzają negocjować w sprawie swojej propozycji.

Pepe ma w swoim ręku argumenty o dobrej grze i jednym z najlepszych okresów w swojej karierze, w czasie którego był kluczowy dla sukcesów swoich ekip klubowej i narodowej. Z drugiej strony, klub wskazuje na wiek piłkarza i wypuszcza informacje, że jest doskonale przygotowany na jego potencjalne odejście. Królewscy bez Pepego mieliby zachować jako podstawową parę stoperów Sergio Ramosa i Rafa Varane'a, a w odwodzie pozostałby Nacho oraz Jesús Vallejo (w styczniu skończy 20 lat), który doskonale radzi sobie na wypożyczeniu w Bundeslidze.

Obecny sezon pokazuje, że przy obecnym terminarzu i kontuzjach cała czwórka środkowych obrońców dostaje swoje minuty oraz spotkania, więc i Vallejo miałby szansę na rozwój, i Pepe okazję na wypełnienie zapisu w umowie. Ta sprawa ma jeszcze ciągnąć się przez długi czas, bo o ile klub może trwać w swoim postanowieniu, o tyle Portugalczyk już kilka razy podkreślał, że będzie czekać na odpowiednią propozycję Realu do ostatniego możliwego momentu w czerwcu 2017 roku.