Keylor walczy z czasem

Keylor Navas chce wrócić do pełnej sprawności w maksymalnym okresie sześciu tygodni. Taki jest cel Kostarykanina, który bardzo ciężko pracuje, by go osiągnąć. Bramkarz Realu Madryt rozpoczął rehabilitację zaledwie cztery dni po endoskopii lewej pięty, która została przeprowadzona 9 czerwca.

Keylor zrezygnował z wakacji i każdego ranka melduje się w Valdebebas, by kontynuować proces rehabilitacji. Wieczorem portero odbywa indywidualne treningi w domu. Wszystko po to, by jak najszybciej wrócić do pracy na pełnych obrotach (lekarze przewidywali pauzę od sześciu do ośmiu tygodni). Navas chce wystąpić w pierwszym sparingu pretemporady (27 lipca z PSG) i w rytmie meczowym przystąpić do spotkania o Superpuchar Europy z Sevillą (9 sierpnia).

MARCA podaje, że rehabilitacja Keylora przebiega pomyślnie. Jeszcze w tym tygodniu 29-latek rozpocznie ćwiczenia na basenie. Plan jest taki, by w ciągu trzech tygodni wyjść na boisko. Navas rozważa możliwość krótkiego urlopu w Kostaryce w końcówce czerwca, ale jego priorytetem jest jak najszybszy powrót do zdrowia.

Z kolei Danilo przechodzi rehabilitację w Brazylii. Obrońca również przeszedł zabiegł endoskopii 9 czerwca, jednak jego uraz był nieco mniej poważny, niż kontuzja Keylora. Brazylijczyk wyleciał wczoraj do swojej ojczyzny i pracuje nad powrotem do pełni sił. Wszystko wskazuje na to, że Danilo będzie gotowy na początek okresu przygotowawczego. Po operacji lekarze przewidywali, że defensora czekają maksymalnie cztery tygodnie przerwy.