Laso: Wciąż pozostało wiele do zrobienia

Koszykarski zespół Realu Madryt stoczy w poniedziałkowy wieczór trzeci mecz finałowej serii Ligi Endesa przeciwko Barcelonie. Pablo Laso tradycyjnie zapowiedział, że koncentruje się tylko na najbliższym starciu.

– Oczekuję, że Palacio będzie dominujące, wypełnione po brzegi, że będzie nas wspierać do samego końca. Rozgrywamy finał i jedyne, czego oczekuję, to by nas wspierali tak, jak robili to w trakcie całego sezonu. Podczas serii nie myślę o tym czy innym meczu, jedynie o zwycięstwie w poniedziałkowym. Będzie to finał, nie wybiegam myślami dalej. Jeżeli chcemy zostać mistrzami, wciąż pozostało nam wiele do zrobienia – stwierdził Laso.

– Podczas drugiego meczu drużyna zagrał dość równo przez czterdzieści minut, zarówno w obronie, jak i w ataku. Ogólnie byliśmy bardzo solidni i to pozwoliło nam na zdominowanie meczu. Różnica dwudziestu punktów jest przesadzona, nie jest to różnica dzieląca te dwa zespoły. Wiemy, jak wygląda seria. Musimy skoncentrować się wyłącznie na następnym meczu. Nie myślę za dużo o aspekcie psychologicznym.

– Mamy remis, ale wiemy, że seria jest bardzo trudna. Wracamy do domu ze świadomością, że byliśmy zdolni wygrać na wyjeździe. Wiemy, że Barcelona może nas pokonać każdego dnia, więc jeżeli pragniemy zostać mistrzami, musimy kontynuować wygrywanie.

– Seria pozostaje otwarta. Staram się przekazać chłopakom, że wszystko, co wydarzyło się wcześniej, musi zmotywować nas do jeszcze lepszej gry, jeśli tylko chcemy pokonać Barcelonę.

– Oba zespoły mają wielu dobrych zawodników. Mamy za sobą ponad siedemdziesiąt meczów i wiele problemów, które przytrafiły się w trakcie sezonu. Czekają nas ostatnie mecze w sezonie i jedyne, o co możemy prosić jako trenerzy, to by wszyscy byli przygotowani w stu procentach.

– Przeciwnicy dysponują wieloma źródłami zagrożenia w ofensywie, co widać najbardziej, i w defensywie. Podobnie jest u nas. Fizycznie czujemy się dobrze. Po wysiłku w ostatnich dwóch meczach mamy zawodników zmęczonych, z drobnymi kłopotami i bólami, ale ogólnie jest dobrze. Wszyscy będą gotowi do gry i w tej kwestii jestem spokojny.

– Zawsze pojawiają się niespodzianki taktyczne. Inną sprawą jest, czy wpływa to dużym stopniu na mecz, czy też nie. Obie drużyny były w różnych sytuacjach. Mamy znakomitych graczy, z których możesz skorzystać w ten lub inny sposób.