Jak grali wypożyczeni i sprzedani?
Asensio i Medrán z golami
W ubiegłym tygodniu w wielu krajach rozgrywano dwie ligowe kolejki. Wielu z wypożyczonych i sprzedanych zawodników Realu Madryt może mieć mieszane odczucia. Dotyczy to szczególnie Asensio, który w jednym spotkaniu zdobył gola, a w kolejnym zanotował fatalny występ. Podobnie było w przypadku Medrána, chociaż w odwrotnej kolejności.
Wypożyczeni:
Marco Asensio (Espanyol)
W ubiegły wtorek Marco zanotował bardzo dobry występ w spotkaniu z Celtą Vigo. Pomógł drużynie uratować cenny punkt, zdobywając wyrównującą bramkę. Dzięki temu trafieniu mecz zakończył się wynikiem 1:1.
Ocena Marki: 7/10
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 7,8/10 (najwyższa w drużynie ex aequo z Víctorem Sánchezem)
W weekend natomiast Espanyol został rozgromiony przez rozpędzone Las Palmas. Papużki nie miały nic do powiedzenia i przegrały 0:4. Niemal cały zespół spisał się fatalnie. Na trzy kolejki przed końcem klub z Barcelony ma pięć punktów przewagi nad strefą spadkową. Marco był na boisku od początku do końca, ale niczym nie zachwycił.
Ocena Marki: 4/10
Ocena Asa: 0/3
Ocena WhoScored: 5,5/10
Jorge Burgui (Espanyol)
Mecz z Celtą Vigo zaczął na ławce rezerwowych. Wszedł na boisko dopiero w 80. minucie, zastępując Gerarda Moreno. Nie miał zbyt wiele czasu na zaprezentowaniu swoich umiejętności, ale można powiedzieć, że nie był w ogóle widoczny.
Ocena Marki: 3/10
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,1/10
Zupełnie inaczej było w weekend. W spotkaniu na Wyspach Kanaryjskich Burgui był jedynym zawodnikiem Espanyolu, którego można pochwalić za grę. Był aktywny, starał się, ale bez pomocy kolegów z zespołu niewiele mógł zdziałać. Warto dodać, że dla pomocnika to był pierwszy mecz w tym sezonie, w którym przebywał na boisku od pierwszego do ostatniego gwizdka.
Ocena Marki: 5/10 (najwyższa w drużynie razem z Hernánem Pérezem)
Ocena Asa: 1/3 (najwyższa w drużynie razem z Hernánem Pérezem i Jordanem)
Ocena WhoScored: 6,9/10 (najwyższa w drużynie)
Fábio Coentrão (Monaco)
Lewy obrońca leczy bardzo poważną kontuzję. Nie mógł pomóc swojemu zespołowi, który zremisował na wyjeździe z Rennes 1:1.
Dienis Czeryszew (Valencia)
Skrzydłowy Nietoperzy wciąż leczy kontuzję, więc przegapił mecze z Eibarem i Getafe. Z Baskami Valencia rozprawiła się bez problemów, wygrywając 4:0. Z Azulones natomiast po zaciętym meczu podzieliła się punktami.
Raúl de Tomás (Córdoba)
Napastnik znów nie zobaczył swojego nazwiska na liście powołanych, Córdoba wciąż nie potrafi przełamać złej passy i wygrać na własnym stadionie. Tym razem bezbramkowo zremisowała z Tenerife.
Diego Llorente (Rayo Vallecano)
W środku tygodnia poleciał z drużyną do Malagi, gdzie Rayo zremisowało 1:1. Tym razem Paco Jémez ustawił go na pozycji stopera. Llorente często musiał rywalizować w powietrzu z Charlesem i radził sobie nie najgorzej. W sobotę nie mógł zagrać przeciwko swojemu macierzystemu zespołowi ze względu na zapisy w umowie między klubami.
Ocena Marki: 6,5/10
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 7,3/10
Omar Mascarell (Sporting Gijón)
Nie mógł zagrać w spotkaniu w środku tygodnia przeciwko Sevilli z powodu kartek, a jego drużyna znakomicie sobie poradziła i wygrała 2:1. Omar wrócił do pierwszej jedenastki w sobotę, ale na Camp Nou ekipa z Asturii poległa aż 0:6. Środkowy pomocnik miał duże problemy z powstrzymaniem Iniesty czy Rakiticia.
Ocena Marki: 5/10
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 5,5/10
Álvaro Medrán (Getafe)
Getafe w końcu przełamało złą passę i pokonało na wyjeździe Real Sociedad 2:1, wykonując krok w stronę utrzymania. Medrán był na boisku przez cały mecz. Zagrał dobrze, ale nie odegrał pierwszoplanowej roli, która tym razem przypadła Álvaro Vázquezowi (asysta, wywalczony karny i gol).
Ocena Marki: 6/10
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,6/10
W weekendowym starciu z Valencią było już inaczej. Vázquez zaliczył słabszy mecz, za to Medrán błyszczał. Znakomity występ okrasił golem. Ostatecznie Getafe nie zdołało wygrać meczu, tracąc bramkę w końcówce spotkania, jednak poprawa w grze Azulones jest wyraźna po zmianie trenera.
Ocena Marki: 7/10 (najwyższa w drużynie)
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 7,1/10
Lucas Silva (Olympique Marsylia)
Brazylijczyk znów znalazł się na bocznym torze. Po odejściu Míchela stery w Marsylii przejął Franck Passi, który nie zdecydował się na wystawienie Lucasa w meczach z Sochaux (półfinał Pucharu Francji, 1:0) i Nantes (liga, 1:1). Były gracz Cruzeiro nie usiadł nawet na ławce rezerwowych.
Jesús Vallejo (Real Saragossa)
Wyszedł w pierwszym składzie na mecz z Alcorcónem, ale już w przerwie trener zdjął go z boiska. Młody obrońca odczuwał ból mięśnia dwugłowego uda. Jego klub nie wydał jeszcze raportu medycznego piłkarza. Saragossa wygrała 3:1 i przesunęła się na trzecią pozycję w tabeli Segunda División. Do drugiego miejsca (premiowanego bezpośrednim awansem) traci już tylko trzy punkty.
Ocena Marki: 5/10
Ocena Asa: 1/3
Sprzedani w letnim okienku transferowym:
Iker Casillas (Porto)
Tym razem trener Smoków posadził kapitana reprezentacji Hiszpanii na ławce rezerwowych. Nie wynika to jednak z obniżki formy bramkarza. José Peseiro powiedział, że dał szansę Heltonowi po to, by był lepiej przygotowany do finału Pucharu Portugalii (22 maja). Brazylijczyk gra w tych rozgrywkach od początku. Porto wygrało na wyjeździe z Academicą 2:1. Przy bramce golkiper był niemal bez szans wobec bardzo ładnego uderzenia Pedro Nuno z rzutu wolnego.
Asier Illarramendi (Real Sociedad)
Trener postanowił go oszczędzić w środku tygodnia, a Real Sociedad przegrał z Getafe 1:2. W weekend Illarra wrócił do gry i spisał się bez zarzutu. Jego drużyna na trudnym terenie zremisowała z Villarrealem na wyjeździe 0:0. Pomocnik nie wyróżnił się ani na plus, ani na minus.
Ocena Marki: 6/10
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 7,0/10
Sami Khedira (Juventus)
W środku tygodnia Juventus rozprawił się z Lazio, wygrywając 3:0. Sami Khedira znalazł się w podstawowym składzie i spisywał się bez zarzutu. Zapisał na swoim koncie asystę przy goli Dybali na 3:0. Kilka minut później trener ściągnął go z boiska, wpuszczając Sturaro.
Ocena WhoScored: 7,6/10
Kilka dni później Stara Dama grała na wyjeździe z Fiorentiną. Tym razem Khedira był na boisku od początku do końca. Nie był to jego najlepszy występ, ale turyńczycy i tak zdołali wygrać 2:1.
Ocena WhoScored: 6,7/10
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze