Co z Cristiano Ronaldo?

Cristiano Ronaldo w 90. minucie spotkania niespodziewanie sam zszedł z boiska, nie informując wcześniej o tym ani sędziego, ani ławki Królewskich. Na razie nie wiadomo co dokładnie dolega piłkarzowi Królewskich.

Chwilę wcześniej Portugalczyk próbował strzelić gola przewrotką i kiedy wstał z murawy, trzymał się za prawe udo. José Luis Sánchez z La Sexty poinformował, że Cristiano przytrzymywał mięśnie uda już przed tą akcją, co może wskazywać na uraz.

Lucas Vázquez w pomeczowym wywiadzie powiedział, że nic wie o tym problemie kolegi. Czekamy na konferencję Zidane'a, który za chwilę powinien pojawić się w sali prasowej. Słowa Francuza na temat tej sytuacji od razu zamieścimy w tym newsie.

Aktualizacja 0:14: W radiu COPE potwierdzono, że Cristiano zszedł przez problemy z prawym udem. Czekamy na wypowiedź Zidane'a.

Aktualizacja 0:23: Zidane przed chwilą na konferencji: „Poczuł coś na sam koniec, ale na razie nie mogę powiedzieć niczego na temat tego, co mu jest. Myślę, że to bardziej strach przed czymś niż coś poważnego. Jutro rano zobaczymy na spokojnie, co z nim jest. Teraz jest spokojniejszy. Gdy schodził z boiska, nie był, teraz już jest lepiej”.

Aktualizacja 0:25: Josep Pedrerol w Chiringuito podał, że Cristiano nic nie jest, zszedł ze strachu i ostrożności. Ma zagrać z Rayo.

Aktualizacja 0:26: Zidane na konferencji: „Wszyscy byliśmy zmartwieni, teraz już mniej”.