„Panie sędzio, proszę nas nie okraść”
Kilka słów o arbitrze Klasyku
Alejandro José Hernández Hernández przed dwoma tygodniami został wybrany przez Komitet Techniczny Arbitrów do sędziowania najbliższego starcia Realu Madryt z FC Barcelona. 33-letni Kanaryjczyk jest coraz bardziej rozpoznawalny, między innymi dzięki nagrodzie Marki dla najlepszego sędziego w sezonie 2014/2015. O swojej popularności Hernández Hernández przekonał się w minioną niedzielę, kiedy przebywał na trybunach podczas spotkania San Roque de Lepe z Sevillą Atlético, które prowadził jego trzeci asystent, Jiménez González. W pewnym momencie liczne grono madridistas dostrzegło Hernándeza Hernándeza otoczonego funkcjonariuszami policji.
Jednym z kibiców był prezes miejscowej peńii Realu Madryt Sentimiento Vikingo, Roque Oria, który nie odpuścił możliwości przekazania kilku słów sędziemu sobotniego starcia z Dumą Katalonii: „Arbitrze, bardzo proszę, oszczędź nas troszeczkę w sobotę, ponieważ pan doskonale wie, że pana koledzy ostatnio mocno krzywdzą Real. Proszę pana tylko o jedno. Niech nas pan z niczego nie okradnie, panie sędzio. Dziękuję bardzo”. Kibice pytali co na meczu Segunda División B robił sędzia, który lada moment poprowadzi Klasyk. Odpowiedź jest bardzo prosta. Hernández Hernández przebywa w Huelvie, gdzie pełni rolę arbitra technicznego w spotkaniach eliminacji do mistrzostw Europy U–19.
Hernández Hernández został nominowany do prowadzenia pojedynku Barcelony z Realem Madryt 15 marca. Od tamtej pory sędziował tylko mecz Granady z Rayo (2:2). Kanaryjczyk prowadził osiem spotkań Królewskich, a ich bilans to sześć zwycięstw i dwie porażki (2:3 z Málagą w sezonie 2012/2013 oraz 0:2 z Celtą w kampanii 2013/2014). Madridistas mogą go pamiętać z sezonu 2014/2015, kiedy wyrzucił z boiska Cristiano Ronaldo na Estadio Nuevo Arcángel w spotkaniu z Córdobą.
Jeśli w sobotę Hernández Hernández podyktuje rzut karny dla Barça, to Katalończycy będą mogli pochwalić się historycznym rekordem 17 „jedenastek” w jednym sezonie ligowym. Na korzyść Los Blancos podyktowano w bieżącej kampanii 9 rzutów karnych. Przeciwnikom Królewskich odgwizdano cztery rzuty karne, zaś przeciwko Barcelonie jeden. Tylko jeden zawodnik Barçy był wyrzucany z boiska, przy czterech graczach Realu Madryt.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze