Advertisement
Menu
/ as.com

Dr González: Mięsień łydki jest najbardziej zdradliwy

Lekarz o kontuzji Bale'a

AS poprosił doktora José Gonzáleza o przeanalizowanie przypadku Garetha Bale'a. Hiszpan poza prywatną praktyką pracował i pracuje w sztabach medycznych Atlético Madryt, Rayo Vallecano czy federacji gimnastycznej.

– Mięsień łydki jest bardzo zdradliwy, wręcz najbardziej w całym ciele. Po raz kolejny się o tym przekonaliśmy. Trzeba perfekcyjnie zdiagnozować problem i być bardzo ostrożnym. Musimy dobrze się na tym znać. Dlaczego? Bo łydka tak naprawdę już po 7-10 dniach pozwala ci na bieganie, jakby nic ci nie dolegało. Zaczynamy więc obciążać nogę coraz bardziej. Kiedy dochodzimy do 90% czy 100%, nagle znowu go nadrywamy.

Praca na piasku? Mnie osobiście bardzo to zaskoczyło. Bale miał kontuzję łydki i po kilkunastu dniach zaczął pracę na piaszczystej nawierzchni. Moim zdaniem taka metodologia jest zła dla piłkarza. Sztab medyczny Real tak postanowił, bo ma swoje analizy i badania. Jednak z mojego doświadczenia praca na piasku nie jest wskazana dla zawodnika piłki nożnej, gdy nie jest w pełni zdrowy. Taki rodzaj treningu nadaje mięśniowi obciążenia biomechaniczne większe od tych, jakich doznaje w meczu. Jeśli takie zwiększone obciążenia pojawiają się w fazie regeneracji mięśnia, to najczęściej dochodzi właśnie do odnowienia tego samego urazu. Ogólnie nie zalecam treningów na piasku w żadnym momencie. Piłkarz musi trenować na tej samej nawierzchni, na której będzie grać.

– Myślę, że na tym etapie rehabilitacji Bale bez problemu może pracować z piłką na 10- czy 20-metrowych odcinkach. Po prostu nie może kopać piłki z całą siłą. W tym okresie moim zdaniem może wrócić do pracy z drużyną z 70% obciążeniem. Największy problem to przejście z tych 70% na 90% i potem 100%. Wtedy mięsień ciągle jest wrażliwy.

– Musimy uszanować czas rehabilitacji naszego ciała. Jeśli szukamy przyśpieszenia regeneracji łydki, to doprowadzamy do tego, co dzieje się w większości przypadków, czyli, jak mówiłem, odnawiamy uraz, ponieważ to zdradziecki mięsień. Przez to cała rehabilitacja wydłuża się z 3-4 tygodni do 6-8 tygodni. Jeśli można wrócić tydzień wcześniej, to mamy fantastyczną wiadomość, ale uważajmy, bo naprawdę łatwo odnowić kontuzję.

– Występ Bale'a w derbach? W tym momencie nie zagrałby na 100% pod względem fizycznym, więc nie byłby też gotowy na 100% pod względem mentalnym. Jeśli zaczął biegać dzisiaj na murawie [we wtorek], to musimy spokojnie poczekać kolejne 2-3 tygodnie, żeby krok po kroku zwiększał obciążenia.

– Naprawdę czasami te urazy są tak złożone i skomplikowane, że wszystkie sztaby medyczne świata razem nie byłyby w stanie wypracować odpowiednich mechanizmów zapobiegawczych, by zapewnić co najmniej 2 czy 3 miesiące pełnej formy zawodnika.

– Powięź podeszwowa u Pepego? Zazwyczaj znika po miesiącu czy dwóch. Jednak trzeba uważać, bo jeśli się stanie się chroniczna, może się mocno przedłużyć. Powięź rozciąga się od kostki do palców. Zapalenie zachodzi w strefie przy kostce i rozciąga się na całą piętę. U sportowców jest ogromny nacisk na piętę przy każdym kroku, więc tylko zwiększają ból i problem. W takich przypadkach stosujemy czysty odpoczynek od aktywności sportowej, specjalne wkładki, specjalne buty oraz leczenie specjalnymi falami. Jeśli to nie pomaga, wykonujemy małe zabiegi przeciwzapalne przy kostce. Leczenie zachowawcze nie daje wyników tylko w 1% przypadków. Wtedy dochodzi do prawdziwej operacji, gdzie zajmujemy się odpowiednim więzadłem z zapaleniem. Sądzę, że Pepe niedługo wróci do gry, bo już miesiąc pozostaje poza treningami. A to walczak, więc jeśli tak długo nie występował, to faktycznie tego potrzebował.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!