Cristiano o trzy gole od kolejnego rekordu
<i>CR7</i> spróbuje poprawić swój bramkowy wynik
Cristiano Ronaldo będzie dziś gonił za kolejnym rekordem w europejskich rozgrywkach. Portugalczyk potrzebuje hat-tricka w spotkaniu z Malmö, by poprawić swoje osiągnięcie z sezonu 2013/14, gdy w fazie grupowej Ligi Mistrzów ustrzelił 9 bramek. Ten wynik przed rokiem wyrównał Luiz Adriano z Szachtara. CR7 chce znów dzierżyć samodzielnie kolejny rekord, dlatego dziś jego celem będzie ustrzelenie trzech bramek i zawieszenie poprzeczki jeszcze wyżej przed kolejnym sezonem. Drugie miejsce w tej klasyfikacji należy do Van Nistelrooya (2004/05) i Inzaghiego (2002/03), którzy w fazie grupowej trafiali do siatki rywali ośmiokrotnie.
Obecny sezon nie jest najlepszy w wykonaniu Ronaldo, a mimo to udało mu się już zgromadzić w nim 17 bramek w 19 meczach – 10 w Lidze i 7 w Lidze Mistrzów. Cristiano długo nie mógł ustabilizować formy strzeleckiej, ale wydaje się, że wraca ona już na właściwe tory, ponieważ Portugalczyk pokonywał bramkarzy w trzech ostatnich spotkaniach (dwa gole z Szachterem i po jednym z Eibarem i Getafe). Trzeba jednak pamiętać, że obecny zdobywca Złotej Piłki aż dziesięciokrotnie kończył mecze z zerem po stronie bramkowych zysków, a jego indywidualne wyniki na tym etapie sezonu są znacznie gorsze niż przed rokiem. W ubiegłej kampanii Portugalczyk o tej porze miał już na koncie 28 goli i z pustymi rękoma schodził do szatni tylko trzykrotnie.
Cristiano na pewno będzie chciał poprawić w tym sezonie nie tylko swój najlepszy bramkowy wynik w fazie grupowej Champions League, ale również ten z całych rozgrywek. Gdy Królewscy sięgali po Décimę, Ronaldo zgromadził aż 17 goli, bijąc wówczas rekord Messiego (2011/12), Van Nistelrooya (2002/03) i Altafiniego (1962/63), którzy mieli tych bramek 14. Trzeba też pamiętać, że 30-latek jest najlepszym strzelcem w historii Ligi Mistrzów z 84 golami na koncie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze