Hugo Mallo: To zaszczyt móc mierzyć się z Cristiano
Wywiad z piłkarzem Celty Vigo
Zawsze, kiedy mierzycie się z Realem Madryt, ciebie określa się mianem „anty-Cristiano”.
Prawda jest taka, że to zaszczyt móc mierzyć się z takim zawodnikiem jak on. Muszę być uważny, kontrolować wydarzenia, ponieważ on może sprawić mi wiele problemów – powiedział Hugo Mallo, obrońca Celty Vigo, w wywiadzie dla Asa.
Masz jakiś sposób na Cristiano?
Do tej pory zawsze wychodziły mi dobre spotkania przeciwko niemu, chociaż ciągle mam z nim rachunki do wyrównania, ponieważ on ma dobre statystyki strzeleckie w meczach z Celtą. Strzelił nam już dwanaście goli. Brakuje mi tego, żeby on nie strzelił bramki, uzupełniłbym w ten sposób moje świetne mecze przeciwko niemu. Chociaż w ciemno wziąłbym zwycięstwo Celty, jeśli Cristiano miałby trafić do siatki.
Jaki jest magiczny przepis na zatrzymanie takiego zawodnika?
Trzeba się starać, żeby nie miał miejsca. Cały czas należy być blisko niego, nie pozwolić mu biegać, ponieważ on jest bardzo silnym zawodnikiem. Poza tym jego bronią są strzały z dystansu. Ma bardzo mocne uderzenie i jeśli trafi w bramkę, trudno jest obronić jego strzał. Pomoc kolegów również będzie dla mnie bardzo ważna.
Występowałeś kiedyś w meczu, który miał taką oprawę medialną?
Z Celtą rozegrałem wiele ważnych meczów, jednak nie na co dzień walczy się o fotel lidera Primera División z Realem Madryt.
Wbiliście cztery gole Barcelonie. Trudno będzie powtórzyć to z Realem Madryt?
Przez nasz styl gry bardziej pasuje nam rywal, grający jak Barcelona, jednak nie możemy rozpamiętywać tamtego spotkania. Real Madryt jest bardzo groźny z kontrataku. To będzie zupełnie inny pojedynek.
Jeśli wygracie, będziecie liderami. Jak daleko wybiegają wasze marzenia?
Dopóki żyjemy, jest nadzieja, chociaż wiemy, że będzie bardzo trudno. Bardzo trudno będzie nam walczyć o pierwsze miejsce z Realem Madryt czy Barceloną. Musimy skupiać się tylko na kolejnym meczu, a jeśli będziemy mieli szansę, powalczymy o wszystko.
Rywale już się was boją?
Niektórzy tak mówią. My zauważyliśmy, że traktują nas inaczej, bardziej się z nami liczą. Nie jest to strach, ale bardziej respekt.
Na poziomie osobistym, widzisz gdzieś niedaleko powołanie do reprezentacji?
Pracuję w klubie każdego dnia i nie myślę o takich rzeczach. Jeśli dostanę szansę, będę bardzo zadowolony.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze