Dzisiejsze okładki
Co w prasie piszczy?
Tematem numer jeden największych hiszpańskich sportowych gazet są dzisiejsze mecze w Primera División.
„La Liga, którą lubimy” – cztery drużyny walczą o pozycję lidera. Największe emocje czekają nas dzisiaj na San Mamés i Balaídos. Mecz Realu z Athletikiem będzie pierwszym poważnym sprawdzianem dla Rafy Beniteza, Cristiano spróbuje pobić rekord Raula, a Keylor osiągnięcie Casillasa. Nolito z kolei będzie chciał zatrzymać Barcelonę.
„Niewiarygodny Lewandowski: 5 goli w 9 minut” – tak MARCA opisuje wczorajszy popis Polaka. Griezmann poprowadził Atlético do zwycięstwa w meczu z Getafe i Rojiblancos znajdują się obecnie na szczycie tabeli. „Musieliśmy odzyskać naszą doskonałość”, mówi Sergio Scariolo, a Eva Carneiro odchodzi z Chelsea po atakach Mourinho.
AS na dzisiejszej okładce cytuje słowa Rafy Beniteza z konferencji prasowej, na której Hiszpan w końcu docenił zdobywcę Złotej Piłki: „Cristiano jest jedynym, który ma niepodważalną pozycję, a poza nim mam wielu dobrych piłkarzy”. Gazeta uważa też, że Real Madryt obawia się Raula Garcíi i Aduriza.
Atlético wskoczyło na fotel lidera po dwóch golach Griezmanna w meczu z Getafe, a Lewandowski strzelił 5 bramek w 9 minut. Barcelona i Celta zmierzą się na Balaídos w meczu o pierwsze miejsce w tabeli. Marc Gasol obiecuje natomiast, że uda się na Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro z reprezentacją Hiszpanii.
„Uwaga! Nolito” – Barça będzie walczyć w Vigo o pozostanie na pozycji lidera Primera División i zagra z Celtą swojego byłego zawodnika – rewelacji obecnego sezonu. Luis Enrique odzyska Piqué, a na konferencji prasowej powiedział: „Gdy Nolito ma swój dzień, bardzo trudno go zatrzymać”. Jeśli FIFA nie zgodzi się na zarejestrowanie Ardy, Duma Katalonii zwróci się do Sportowego Trybunału Arbitrażowego. Rafinha przeszedł wczoraj operację i będzie pauzował przez pół roku.
Lewandowski strzelił 5 bramek w 9 minut, a Víctor Álvarez pogrążył Valencię. Stratos Perperoglou został nowym koszykarzem Barcelony, a Rafę Beniteza czeka dziś pierwszy poważny sprawdzian.
„Z Piqué i bez rotacji” – środkowy obrońca wraca do gry po odbyciu swojej kary, a Luis Enrique wystawi najmocniejszy skład. „Jeśli nie będziemy w najlepszej formie, przejadą się po nas”, przyznał Lucho na konferencji prasowej. Benítez zachowa ostrożność i wystawi tylko dwóch atakujących.
Arda marzy już o grze z barcelońskim tridente, Espanyol pokazał swój najlepszy futbol, a Lewandowski strzelił pięć goli w dziewięć minut.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze