Advertisement
Menu
/ theguardian.com, dailymaily.co.uk

Van Gaal twierdzi, że to De Gea nie chce grać

Najnowsze rewelacje w tej sprawie

Na wczorajszej konferencji prasowej trener Van Gaal potwierdził, że David de Gea nie zagra w barwach United do końca okienka transferowego, bo nie potrafi się odpowiednio skupić. W Anglii po tradycyjnej konferencji następuje jeszcze spotkanie menadżera z dziennikarzami prasowymi. Okazało się, że temat bramkarza był kontynuowany także w tej sekcji, gdzie holenderski szkoleniowiec ujawnił więcej szczegółów.

– Rozmawialiśmy z De Geą i całkowicie zgodził się z naszą decyzją. Mam dwóch asystentów, więc o takich sprawach rozmawiamy razem. Mamy też trenera bramkarzy, Hoeka, więc nie robię wszystkiego sam. Frans Hoek miał spotkanie z De Geą i zapytał go czy ten chce grać – cytuje trenera The Guardian. Holender na tym skończył swoją wypowiedź, ale pod naciskiem dziennikarzy pociągnął temat dalej. – Odpowiedział, że nie. Więc dostałem decyzję. To jest cały proces. Obserwowaliśmy go w czasie przygotowań, nie był w dobrej dyspozycji, nie był tym De Geą z przeszłości, a w ostatnim sezonie był moim najlepszym graczem. Fani uważają, że był najlepszy w ostatnich dwóch latach.

Co więcej, po konferencji prasowej Van Gaal miał usiąść z dziennikarzem, który wypytywał o De Geę i w tej rozmowie, przyznając, że może być cytowany, stwierdził, że to sam Hiszpan zażyczył sobie znalezienia się poza składem. Anglicy są zaskoczeni tymi wypowiedziami, bo United bardzo dba o to, żeby nie przekazywać mediom takich wewnętrznych rozmów. Najnowsze słowa Holendra rzucają jednak nowe światło na całą sprawę. Van Gaal na koniec powiedział jeszcze, że mimo wszystko jeśli De Gea zostanie, to będzie oceniany tylko sportowo i na podstawie formy.

Z kolei Daily Mail podaje, że słowa trenera wprowadziły De Geę w konsternację. Hiszpan obawia się, że przez te wypowiedzi ludzie zaczną podważać jego profesjonalizm i zaangażowanie na treningach. Ten dziennik twierdzi, że sam zawodnik uważa, że w ostatnim tygodniu pracował na maksymalnych obrotach i jest zadowolony ze swojej formy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!