Kto miałby przejąć opaskę bez Casillasa i Ramosa?

Potencjalne odejścia Ikera Casillasa i Sergio Ramosa otworzyły wokół Realu Madryt nową debatę. Wszyscy zastanawiają się czy ten moment nie jest odpowiedni, żeby znieść zasadę stażu przy wyborze kapitana ekipy. Zgodnie z tą zasadą nowym kapitanem zostałby Marcelo, a drugim kapitanem Pepe. Wielu poddaje jednak takie rozwiązanie w wątpliwość, na przykład dlatego, że w ostatnich latach ta dwójka nie pomagała Casillasowi i Ramosowi w negocjacjach z klubem odnośnie premii. Chociaż Hiszpanie niejako ograniczyli pojęcie kapitanów do swojej dwójki, to drużyna zgodnie z tradycją ma czterech takich liderów.

Jeśli podążać drogą stażu, bez Ikera i Sergio czwórkę stworzyliby w już ułożonej kolejności Marcelo, Pepe, Cristiano i Benzema. Za Francuzem znalazłby się Arbeloa, który także wzmocnił ekipę latem 2009 roku. Wszyscy nosili już opaskę w oficjalnych meczach i sparingach, mają także odpowiednie statusy w szatni, ale wielu fanów i ekspertów nie jest zadowolonych z takiego rozwiązania i wszystkich tych nazwisk, szczególnie pozycji Marcelo jako głównego kapitana. Warto dodać, że dalej pod względem stażu są Varane, Coentrão, Nacho i Modrić.

Niektórzy proponują odgórne narzucenie czwórki kapitanów, inni wskazują na głosownie. Najczęściej mówi się o mianowaniu Cristiano pierwszym kapitanem, mocniejszym postawieniu na Varane'a, a także włączeniu do czwórki Arbeloi lub Nacho w celu zapewnienia obecności jakiemuś Hiszpanowi. Wszyscy wymienieni są wysoko w klasyfikacji stażu, ale z tych kandydatów tylko Portugalczyk łapałby się na dzisiaj do czwórki bez Casillasa i Ramosa.