Real walczy z Ligą
Chodzi o prawa telewizyjne
Real Madryt pozwał Ligę przed Narodową Komisją Rynku i Konkurencji. Królewskim nie spodobało się otwarcie konkursu przez LFP, a następnie anulowanie go i automatyczne wybranie firmy Mediapro na przedstawiciela rozgrywek w temacie sprzedaży międzynarodowych praw do pokazywania meczów w Hiszpanii. Klub uważa, że prezes LFP oddał te prawa Mediapro, a w zamian firma zwolniła 38 klubów z kontraktów międzynarodowych na sezon 2015/16. W ten sposób Liga chce przyśpieszyć scentralizowaną sprzedaż praw telewizyjnych, która według dekretu w całości miała odbyć się dopiero za rok. Do grupy 38 organizacji z Primery i Segundy teraz trzeba dołączyć tych, którzy na następny sezon mają umowy z Telefonicą, czyli Barcelonę, Espanyol, Celtę i Real Sociedad. Liga chce przyśpieszyć sprzedaż, a Real ją opóźnić, bo za rok nie trzeba będzie już udzielać takiej koncesji Mediapro.
Drugi aspekt tej sprawy to podpisana przez Królewskich umowa z Microsoftem. Klub miał przekazać Amerykanom swoje prawa międzynarodowe i dlatego nie chce ani nie może ich teraz oddać Mediapro. To wszystko zbliża Real do Telefoniki, z którą w poprzednim sezonie współpracowano już nad wypuszczeniem nowej aplikacji mobilnej. Liga reaguje na to stwierdzeniem, że jest gotowa sprzedać wspólne prawa bez organizacji związanych z Telefonicą i bez Realu Madryt, chociaż niektórzy wątpią w powodzenie uzyskania godnych pieniędzy za niepełny pakiet.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze