Bale: Nieważne gdzie gramy. Chcemy jedynie zwyciężyć
Walijczyk przed Superpucharem w Cardiff
Jakie uczucia budzi w panu powrót do ojczyzny?
Cieszę się, że mam okazję odwiedzić ponownie Walię, naprawdę. Najważniejsze jest jednak to, by być gotowym na mecz. Chcemy wygrać. Koncentruję się jedynie na tym. Nie jest aż tak istotnym to, gdzie będziemy walczyć o ostateczny triumf.
Pana większa muskulatura dała powody do licznych dyskusji. Jak się pan przygotowywał?
Nie wykonywałem żadnych szczególnych ćwiczeń na siłowni. Trenowałem podczas wakacji, jednak nie robiłem nic nadzwyczajnego. Po prostu zwyczajnie się przygotowywałem. Owszem, później dużo pracowałem w trakcie pretemporady. Jestem w dobrej formie. To na pewno pomaga.
Widzi pan siebie strzelającego gola w kolejnym finale i to w Cardiff?
Nie spędzam czasu na wizualizacjach. Najważniejsze jest zwycięstwo i zapisanie na koncie pierwszego trofeum w nowym sezonie. Tylko tego chcemy.
Po raz pierwszy przepracował pan z drużyną okres przygotowawczy. Nie jest już pan nowym galáctico, ponieważ podczas trwającego okienka do zespołu dołączyli nowi piłkarze. Jakie cele stawia pan przed sobą w nadchodzącym sezonie?
Dobrze jest nie być już nowo przybyłym (śmiech). Wspaniale jest móc zacząć pretemporadę już po zaaklimatyzowaniu się. Chcemy zdobyć wszystkie możliwe tytuły, niezależnie od tego, kto będzie naszym rywalem. Będziemy walczyć o pełną pulę we wszystkich rozgrywkach.
W sierpniu zeszłego roku ważyła się kwestia tego, czy trafi pan ostatecznie do Madrytu. Czuje pan większą presję, mając świadomość, że jutrzejsze spotkanie zostanie rozegrane w pańskiej ojczyźnie?
Łatwiej jest móc przepracować z zespołem okres przygotowawczy niż wyczekiwać na wieści dotyczące transferu... Czuję się lepiej, mam lepszy rytm niż rok temu. Nie czuję presji związanej z grą w Cardiff. To po prostu kolejne starcie, w którym będę musiał zagrać na 110 procent możliwości.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze