Morata zostanie zamiast siedzieć na ławce Juve?
Królewscy chcą gwarancji od Włochów
Real Madryt i Álvaro Morata wciąż nie doszli do porozumienia w sprawie przyszłości 21-letniego napastnika. Kontrakt piłkarza wiąże go z klubem do 2016 roku (taką datę podaje ABC; inne media informowały jednak, że jego umowa obowiązuje do 2015 roku – dop. red.). Królewscy chcą, by ten wybrał drużynę, w której będzie mógł się rozwijać i liczyć na częstą grę, zwłaszcza jeśli pójdzie na wypożyczenie. Morata pozytywnie spogląda na ewentualny transfer do Juventusu, w ramach którego Real zapewniły sobie prawo odkupienia wychowanka. Inna możliwość to zwykłe wypożyczenie i powrót do Madrytu po sezonie 2014/2015. Działacze Blancos nie rozumieją jednak takiego wyboru Álvaro.
Madrytczycy uważają, że w Juventusie Morata znów zetknąłby się z tym, co spotykało go w stolicy Hiszpanii – ławka rezerwowych. Lepszą opcją dla rozwoju zawodnika mogłoby więc być pozostanie w Madrycie jako zmiennik Karima Benzemy. „Tutaj grałby więcej”, mówią źródła bliskie klubu, który w przyszłym sezonie będzie walczył o sześć trofeów. Juanma López, były gracz Atlético i agent Moraty, analizuje wszystkie oferty. Cel zawodnika to przenosiny do Turynu w ramach transferu definitywnego. Real Madryt z kolei chce sprzedać piłkarza za odpowiednią cenę, zapewniając sobie klauzulę odkupu.
„Álvaro nie może sobie pozwolić na błąd, musi wybrać drużynę, która da mu więcej minut. Jest kilka klubów hiszpańskich, które go chcą”, mówi anonimowe źródło ABC. Wczoraj w programie El Larguero na antenie Cadena SER poinformowano, że Real może wypożyczyć Moratę do Juventusu, jeśli otrzyma zapewnienie, że ten będzie grał, a nie siedział na ławce.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze