Pogrom Hiszpanów, kolejny gol Moraty

Reprezentacja Hiszpanii do lat 21 w piątym meczu eliminacyjnym pokonała Bośnię i Hercegowinę na wyjeździe aż 6:1. Chociaż początki dla drużyny, w barwach której od pierwszej minuty zagrali Álvaro Morata, Dani Carvajal i Fernando Pachecho, były trudne, udało im się wysoko zwyciężyć i zrobić kolejny krok ku awansowi do Mistrzostw Europy 2015, które odbędą się w Czechach.

Już po kwadransie Sanjin Prcić znalazł sposób na bramkarza Realu Madryt Castilla, Fernando Pacheco. Bośniak urodzony we Francji przymierzył zza pola karnego i przez chwilę odważnie można by pomyśleć, że gospodarze nie stoją w tym meczu na straconej pozycji. Względna normalność wróciła jeszcze w pierwszej połowie. Najpierw prawą flanką ruszył Gerard Deulofeu, dograł do środka, gdzie był między innymi Álvaro Morata, a piłka po niefortunnym zagraniu Barisicia trafiła do bramki Jajalo. Tuż przed regulaminowym czasem gry Óliver Torres wyprowadził Hiszpanów na prowadzenie, a w 49. minucie, jeszcze w pierwszej połowie, do siatki z rzutu karnego wreszcie trafił Morata. Warto zaznaczyć, że ogromną rolę przy tym trafieniu odegrał Deulofeu, który po chwili zabaw z bośniackimi obrońcami został sfaulowany w polu karnym.

Druga część meczu to przede wszystkim 9-minutowa furia, której zwieńczeniem były bramki Muniaina, Torresa i Deulofeu. Znów pierwsze skrzypce grał ten ostatni, mając udział przy większości akcji ofensywnych zespołu, w tym bramkowych. W drugiej połowie błysnął też Morata, który wywalczył rzut karny, którego na gola zamienił właśnie piłkarz Evertonu.

Álvaro Morata znów pokazał, że dysponuje wielkim talentem i jeśli zostanie odpowiednio ukierunkowany, może stać się ważnym ogniwem Realu Madryt i reprezentacji Hiszpanii. Wczoraj wspaniale grał Deulofeu, AS pisze nawet o Deuloshow, ale napastnik Królewskich jest w niezłej formie i jego liczby w reprezentacji muszą robić wrażenie. 20-latek, który za osiem dni będzie świętował urodziny, w 10 meczach reprezentacji do lat 21 strzelił 12 bramek i już wkrótce może pobić rekord Rodrigo (15 bramek). Hiszpania z kolei już w poniedziałek może zapewnić sobie awans na mistrzostwa, które odbędą się za niecałe dwa lata.

Hiszpania: Pacheco; Carvajal, Sergi Gómez, Amat, Bernat; Sergi Roberto, Saúl Ńíguez (55' Sergi Darder) , Óliver Torres; Muniain (62' Jairo), Deulofeu i Morata (70' Rubén García).