Kopciuszek wyrwie Modriciowi mundial?
Chorwacja zagra w barażach z Islandią
Nadszedł w końcu czas na wyłonienie drużyn, które uzupełnią stawkę finalistów Mistrzostw Świata, które za rok odbędą się w Brazylii. Dla postronnego kibica dwumecz Islandii z Chorwacją nie zapowiada się zbyt ciekawie i pasjonująco, ale 320 tysięcy Islandczyków z niecierpliwością oczekuje na pierwszy gwizdek sędziego i z pewnością wszyscy z nich wierzą, że zdołają oni awansować na mundial, zostając tym samym najmniejszym krajem na świecie, który tego dokonał. Z nie mniejszymi emocjami podchodzą do tego spotkania kibice i piłkarze kraju z nad Morza Adriatyckiego, ale to oni są faworytem i to dla nich awans jest niemal obowiązkiem, ze względu na posiadanych zawodników i na doświadczenie na międzynarodowej arenie. Warto dodać, że zabrakło ich na Mistrzostwach Świata w Republice Południowej Afryki trzy lata temu, więc innego scenariusza niż występ w Brazylii nie biorą pod uwagę.
Obie reprezentacje zdobyły 17 punktów w 10 spotkaniach w fazie grupowej eliminacji. Chorwaci, mimo świetnego początku, gdy wygrali pięć spotkań i zremisowali na wyjeździe z Belgami, ostatecznie zajęli drugie miejsce w grupie właśnie za Czerwonymi Diabłami. W związku z tym, Igor Štimac stracił pracę selekcjonera, a tymczasowym trenerem został Niko Kovač. Z kolei Islandia, prowadzona przez Larsa Lagerbacka, zawdzięcza miejsce w barażach głównie remisowi 4:4 ze Szwajcarią na wyjeździe (choć do 56. minuty gospodarze prowadzili 4:1).
Jeśli zaś chodzi o kadry na to oba spotkania to z pewnością łatwiej jest wymienić reprezentantów Chorwacji, która w swojej kadrze ma między innymi piłkarza Realu Madryt, Lukę Modricia, oraz takich zawodników jak Mario Mandžukić, Niko Kranjčar czy Ivan Rakitić, ale mimo to, zdołali zdobyć tylko 12 bramek w eliminacjach. Islandia natomiast ma problem z obroną - stracili 15 bramek w 10 meczach, strzelając ich siedemnaście. Najbardziej znani zawodnicy kraju z Północy to Eiður Guðjohnsen, były zawodnik Chelsea i Barcelony, Kolbeinn Sigþórsson, piłkarz Ajaxu, oraz Gylfi Sigurðsson, grający na co dzień w Tottenhamie.
Pierwszy mecz odbędzie się jutro o godzinie 20:00 na stadionie w Reykjaviku, a rewanż we wtorek, 19 listopada, o godzinie 20:15 w Zagrzebiu.
Przewidywane składy:
Islandia: Gunnleifur Gunnleifsson, Sölvi Geir Ottesen, Kár Árnason, Ragnar Sigurðsson, Ari Freyr Skúlason, Aron Einar Gunnarsson, Gylfi Þór Sigurðsson, Jóhann Berg Guðmundsson, Eiður Smári Guðjohnsen, Birkir Bjarnason, Kolbeinn Sigþórsson.
Chorwacja: Stipe Pletikosa, Vedran Ćorluka, Dejan Lovren, Danijel Pranjić, Darijo Srna, Ivan Rakitić, Luka Modrić, Niko Kranjčar, Mateo Kovačić, Ivan Perišić, Mario Mandžukić.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze