Ancelotti wciąż szuka jedenastki
Królewscy bez <i>once de gala</i>
Real Madryt musi się zmierzyć z wieloma problemami na tak wczesnym etapie sezonu. Jednym z nich jest fakt, że w ciągu dziesięciu spotkań w La Liga i Lidze Mistrzów nie wykreowali się zawodnicy pewni swojej pozycji. Nawet w bramce brakuje ciągłości. Obecny Real Madryt jest nie do poznania, bez idealnej jedenastki.
Wydaje się, że Carlo Ancelotti najwięcej wątpliwości ma w formacji obronnej. Jedynym obrońcą, który zagrał w obu meczach rozpoczynających sezon był Sergio Ramos. Wygląda na to, że osiedlił się na dobre w środku obrony, mimo że raz zmienił go Varane wracający po kontuzji. Pięciu graczy walczy o miejsce na bokach obrony: Arbeloa, Coentrão, Marcelo, Carvajal i Nacho. Sezon na lewej stronie rozpoczął Marcelo. Gdy Brazylijczyk złapał kontuzję, zastąpił go Arbeloa, który grał również na prawej stronie. Nacho został desygnowany do gry tylko raz – przeciwko Villarreal CF.
Jeszcze większy wybór jest w środku pola. Podczas nieobecności Xabiego Alonso i Asiera Illarramendiego włoski trener kreowanie gry powierzył Modriciowi. W końcu jednak posadził Chorwata na ławce w derbowym pojedynku. Mimo wszystko Modrić i Khedira są zawodnikami grającymi zdecydowanie najczęściej.
Z przodu mamy tylko dwóch graczy, którzy rozpoczynali we wszystkich dziesięciu meczach: Cristiano Ronaldo i Karim Benzema. Reszta grała na przemian, choć Isco i Di María odgrywali ważniejsze role. Na boisku pojawiał się również Álvaro Morata, udowadniając swoją grą, że może jednak warto postawić na niego.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze