Mourinho: W Realu nie chodzi o piłkę

José Mourinho uważa, że polityka klubu nie pozwoliła mu w Realu Madryt osiągnąć sukcesu. W ostatnim sezonie Portugalczyka Królewscy nie wygrali żadnego ważnego trofeum. W Lidze ulegli Barcelonie, w Lidze Mistrzów Borussi Dortmund, a w finale Pucharu Króla musieli uznać wyższość Atlético. Teraz Mourinho, już jako trener Chelsea, rozmawia na ten temat z ESPN. Pierwszą część wypowiedzi, związaną z Garethem Bale'em, znajdziecie tutaj.

– Wiem, że Real to wyjątkowy klub. To nie tylko klub, Real to polityka. W Realu nie chodzi o piłkę nożną, nie chodzi o sport. Chodzi o wiele innych rzeczy dookoła.

– W drugim roku wygraliśmy rozgrywki, byliśmy najlepszą drużyną w hiszpańskiej historii. Zdobyliśmy 100 punktów i strzeliliśmy 121 bramek. Potem przyszedł rok trzeci, rok wyborów. Wybory wiele znaczą w tym klubie, my zaś byliśmy w sytuacji, która nie była normalna i tylko ci znający ją od wewnątrz, mogli ją zrozumieć. Jednak sezon nie był taki zły. Doszliśmy do finału pucharu, oczywiście, go przegraliśmy, ale tam byliśmy. Dotarliśmy do półfinału Ligi Mistrzów, jedna bramka, tyle dzieliło nas od finału. Tak więc sezon nie był zły, ale zakończony bez trofeów. Tylko z Superpucharem – pokonaliśmy Barceloną – a dla mnie to było za mało.