Kaká w pierwszym składzie na Sevillę?

Szansa Kaki może nadejść szybciej niż ktokolwiek się tego spodziewa. Mourinho myśli o wystawieniu go w pierwszym składzie na Sánchez Pizjuán. To może być duża niespodzianka, bo Brazylijczyk nie wystąpił jeszcze w tym sezonie w oficjalnym meczu.

Po tym jak pomocnik zdecydował się zostać w Madrycie, Mourinho zgodnie z obietnicą zaczął traktować go jak normalnego zawodnika. Dlatego teraz Ricardo walczy o pierwszy skład. Najwięcej jednak zależy od stanu Özila i Modricia. Jeśli trener zobaczy, że potrzebują odpoczynku, postawi na Kakę.

Mourinho przekonuje się do atakującego także dzięki jego pracy. Brazylijczyk zaczął kilkanaście dni temu pracować dwa razy dziennie niezależnie od zajęć pierwszej drużyny. Wszystko wskazuje na to, że otrzyma za to swoją nagrodę. Sam trener zauważył, że dzięki podwójnym sesjom jego piłkarz znowu zaczął prezentować odpowiedni poziom na grę w Realu Madryt. Postęp widać też na treningach ekipy, na których Ricky znowu często się uśmiecha.