Czeryszew: Mówią na mnie Hiszpan

Dwa gole i już prawie gwiazda w Rosji. Rozpoznają cię na ulicy?
Cóż, nie uważam się za gwiazdę, ale coraz więcej kibiców mnie tutaj rozpoznaje.

Podsumuj nam gole [z meczu z Polską U-21 - dop. red.]
Byliśmy w momencie, w którym cały czas atakowała Polska, broniliśmy się jak mogliśmy. Gdy odebrałem piłkę na naszej połowie, pomyślałem, że trzeba bardziej zaryzykować, bo nie stwarzaliśmy zagrożenia. Miałem trochę szczęścia i udało się zdobyć gola, który był bardzo ważny. W drugiej sytuacji przyjąłem kozłującą piłkę i widząc lekko wysuniętego bramkarza, posłałem ją ponad nim i na szczęście wpadła.

W Rosji jesteś Denisem czy synem Czeryszewa?
W reprezentacji jestem Denis, ale wielu ludzi zna mnie ze względu na ojca, któremu zawdzięczam wiele. Ale tutaj mówią na mnie Hiszpan.

Jakie są różnice między piłką w Realu Madryt a tą w reprezentacji Rosji?
W Realu Madryt gra jest bardziej dopracowana i opiera się na podaniach, która bardziej mi odpowiada i do której jestem bardziej przyzwyczajony. Futbol reprezentacji jest bardziej bezpośredni.

Zdecydowałeś już czy będziesz grał dla Rosji czy Hiszpanii?
Praktycznie już się zdecydowałem. Zagram dla Rosji, jeśli uznają to za stosowne.

Capello właśnie zadebiutował z pierwszą reprezentacją. Widzisz blisko swoje powołanie?
Teraz zależy mi tylko na zwycięstwie z Mołdawią i na obecności w kadrze U-21 w Mistrzostwach Europy. Ale mam nadzieję, że mnie powoła, jasne.

Przeżyłeś niezapomniane lato. Debiut okraszony golem w pierwszej ekipie, potem gol z Barçą B i dublet w reprezentacji U-21. Sekret?
Żyję chwilą, próbuję wykorzystać każdy mecz i zawsze mieć pozytywne nastawienie.

W ciągu dziesięciu lat w Castilli stałeś się zawodnikiem pierwszego składu.
Jest nas 25 i nie ma graczy pierwszego składu i rezerwowych, jesteśmy drużyną i każdy musi być przygotowany do gry. Jest ciężko, kiedy nie grasz tyle, na ile liczysz, ale jeśli jesteś wytrwały osiągniesz to, co chcesz. Ważna również jest pomoc twoich ludzi, rodziny, przyjaciół.

Przechodzisz przez swój najlepszy moment?
Możliwe, mimo iż zawsze powtarzam, że najlepsze wciąż przede mną.

Ponadto zostałeś zgłoszony przez pierwszy zespół do Ligi Mistrzów.
To była wielka radość, ale muszę się skupić na Castilli i ciężko pracować. Jeśli pewnego dnia będę musiał pomóc pierwszej drużynie, będę zachwycony.