Cristiano zadedykował bramkę synkowi
Wiele osób twierdziło inaczej
Cristiano bardzo emocjonalnie świętował zdobycie bramki, która dała Portugalii awans do półfinału EURO 2012 i przynajmniej brązowy medal. Na koniec celebracji Portugalczyk podszedł do kamery, pokazał palec wskazujący i powiedział... No właśnie, co on powiedział? Ruch warg gwiazdy Królewskich wywołał w Internecie spore poruszenie - szczególnie w jego polskiej części. Wiele osób było przekonanych, że Ronaldo powiedział "Messi", a następnie wysłał Argentyńczykowi buziaka. "Hejterzy" zaczęli rozsiewać wersję, że zawodnik leczy swoje kompleksy. Rozsądniejsi i spokojniejsi wyczytali słowa "para ti [dla ciebie]". Piłkarz został zapytany o sytuację w strefie mieszanej, gdzie potwierdził, że po raz kolejny gola zadedykował swojemu synkowi. Na to wskazywały same gesty po bramce, jak wspomniane buziaki i palec, a także "cieszynka" z pazurkami znana z meczów Królewskich.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze